DTŚ sprzedaje Polonię w Katowicach. Powód? Jak słyszymy to m.in. przez koronawirusa. Cena wywoławcza za akademik to 11 mln zł

O tym, że DTŚ sprzedaje akademik Polonia w Katowicach pisaliśmy na początku lutego. Spółka kupiła nieruchomość od Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Usług Turystycznych w 2015 roku, gdy Polonia była nieczynnym od sześciu lat hotelem. Niedługo potem rozpoczął się remont pochodzącego z lat 30. XX wieku budynku. W 2018 roku przy Kochanowskiego otwarto prywatny akademik, ale stara nazwa została.

Teraz DTŚ planuje Polonię sprzedać. Cenę wywoławczą ustalono na 11 mln zł. Aukcja odbędzie się 21 kwietnia. Dlaczego?

- Zamiar sprzedaży Akademika jest zgodny z pierwotnym założeniem leżącym u podstaw nabycia obiektu. Uzasadniony jest również faktem, że nie jest to działalność związana z podstawowym profilem Spółki, jakim jest świadczenie usług nadzoru i zarządzania w obszarze budownictwa lądowego. Fakt panującej pandemii COVID-19 i związane z tym ograniczenia również przyczyniły się do decyzji o sprzedaży – odpowiada Danuta Żak, rzeczniczka prasowa firmy.

Warto przypomnieć, że chodzi o 7-kondygnacyjny budynek (sześć kondygnacji naziemnych i jedna podziemna) przy ulicy Kochanowskiego w ścisłym centrum Katowic. Jest tu 75 pokoi, w tym 60 jednoosobowych i 15 dwuosobowych (trzy piętra i 45 pokoi to akademik, natomiast dwa piętra i 30 pokoi - hostel), wszystkie posiadają łazienki, a na każdym piętrze jest kuchnia.

Powierzchnia mieszkalna całości to 1819 m kw. Poza tym w budynku jest lokal usługowy, lokal przeznaczony na gastronomię, a także pralnia z suszarnią, recepcja i pomieszczenia techniczne. Na dziedzińcu znajduje się nieduży parking.

Jak czytamy w ogłoszeniu o sprzedaży w budynku funkcjonują „czynne umowy najmu”. Do 2023 roku obowiązuje umowa na lokal usługowy, w którym działa księgarnia, jest też 48 umów z rezydentami, które kończą się w różnych terminach w 2021 roku.