4 z 7
Poprzednie
Następne
Dominikanin z Katowic obejrzał "Kler". Co sądzi o filmie?
- Film jest lustrem, odbija rzeczywistość. Czy odwzorowuje wiernie, czy przerysowuje. Ktoś powie, że Smarzowski przegiął. Ktoś powie, że „i tak jest delikatny”. Pojawiła się wypowiedź, że reżyser stosuje „logikę siekiery”, a tutaj potrzeba „subtelności skalpela”. A według mnie, tu w ogóle ani o siekierę, ani o skalpel nie chodzi. Chodzi o wydobycie, ujawnienie, wyświetlenie, nazwanie rzeczy po imieniu. Film w ogóle nie epatuje. Nie epatuje ostrym obrazem, dźwiękiem, kolorem. Film operuje zestawieniem i szczegółem. - recenzuje film Smarzowskiego dominikanin.