Dom kultury w Dębie prawie gotowy. Dzielnica zyskała nową i piękną wizytówkę ZDJĘCIA

Zakończyła się budowa domu kultury w Dębie - nowej wizytówki dzielnicy. Niestety, nadal nie rozpoczęto wyposażania wnętrz, nie wiadomo więc, kiedy budynek zostanie oficjalnie otwarty. Jest szansa, że nastąpi, to latem. Przetarg na dostawę mebli wciąż trwa. Urzędnicy przewidują, że nowe sprzęty trafią do budynku do połowy kwietnia.

Budowa filii Miejskiego Domu Kultury Koszutka trwa już czwarty rok. Budynek powstał przy ulicy Krzyżowej w Dębie, niedaleko parku, w którym dawniej znajdował się zrujnowany gmach kopalnianego domu kultury. Górniczy Dom Kultury przestał działać wraz z nadejściem trudnych czasów dla kopalni Kleofas. Mieszkańcy dzielnicy apelowali jednak na spotkaniach z prezydentem i radnymi, aby na nowo uruchomić placówkę. Decyzję o inwestycji podjęto w... 2005 roku. Dopiero wówczas, po wielomiesięcznych negocjacjach z Katowickim Holdingiem Węglowym, udało się miastu przejąć budynek przy Krzyżowej na własność. To także w tamtym czasie holding przekazał Katowicom dwie inne nieruchomości: dawny magiel w Nikiszowcu oraz bogucicką filię MDK Zawodzie (za przejęcie wszystkich miasto zapłaciło 2 mln zł).

Projekt siedziby MDK w Dębie wybrano w przetargu, wygrała warszawska Pracownia Architektury i Urbanistyki Rafała Mazura. Architekci zaproponowali, aby przy Krzyżowej powstała bryła rozbita kilkoma patiami, a także z kilkoma wejściami. Jedno z nich prowadzi z poziomu terenu z chodnika na ukośny, zielony dach, gdzie będzie znajdował się taras i ogród.

Budowla jest dwukondygnacyjna - parter zajmie MDK, zaś piętro biblioteka publiczna. Czytelnicy będą mogli wyjść bezpośrednio na dach i tu rozłożyć się z książką. Budynek pomieści też salę baletową i widowiskową, tę drugą bez problemu uda się zamienić w otwarty amfiteatr, bowiem jedna z jej ścian będzie działała jak ściana garażowa. Patia i przesuwane ściany mają sprawić, że budynek będzie odbierany jako otwarty i dostępny. Podobny efekt ma dać szkło na elewacji.

Kiedy otwarcie architektonicznej wizytówki Dębu? Nie wiadomo. - Mamy wciąż dwa nierozstrzygnięte przetargi: na wyposażanie oraz na system pożarowy - mówi Adam Kochański, naczelnik wydziału inwestycji w urzędzie miasta. Tego pierwszego postępowania nie udało się rozstrzygnąć już dwukrotnie. Między innymi dlatego otwarcie domu kultury dość mocno przesunięto. Dwa lata temu planowano, że nastąpi to w 2013 roku. - W 2013 udało nam się zakończyć roboty budowlane - dodaje Kochański.