Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Defilada wojskowa w Katowicach. Odholowano ponad 50 samochodów. Właściciele będą musieli zapłacić

Redakcja
- Łącznie odholowano 54 samochody, które parkowały za znakami zakazu zatrzymywania się - mówi sierż. szt. Maciej Bajerski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
- Łącznie odholowano 54 samochody, które parkowały za znakami zakazu zatrzymywania się - mówi sierż. szt. Maciej Bajerski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. lota
Podczas przygotowań do defilady w Katowicach odholowano dokładnie 54 samochody, które zaparkowały za znakami zakazu zatrzymywania się, choć władze i służby ostrzegały, by tego nie robić. Koszty odholowania muszą pokryć sami właściciele, a jest to kwota mogąca sięgać nawet 500 złotych.

Tuż przed samą defiladą w Katowicach, która odbyła się w centrum miasta w czwartek, 15 sierpnia, a także w dniu wydarzenia na niektórych ulicach obowiązywał absolutny zakaz zatrzymywania się.

Władze i służby wielokrotnie prosiły mieszkańców o to, by nie parkowali tam swoich samochodów, a jeśli pojazd już tam stał - by zmienili miejsce.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z HOLOWANIA SAMOCHODÓW

Jak się jednak okazuje, nie wszyscy się do tych próśb zastosowali, więc policjanci podejmowali decyzje o odholowaniu samochodów.

- Łącznie odholowano 54 samochody, które parkowały za znakami zakazu zatrzymywania się - mówi sierż. szt. Maciej Bajerski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.

- Pojazdy trafiły na parking strzeżony, gdzie właściciele mogą je odebrać. Tutaj są stosowane wszelkie środki przewidziane przez prawo - podkreśla.

Jak udało nam się ustalić, zazwyczaj policjanci są dość wyrozumiali i stosują wyłącznie pouczenie, nie dając kierowcom mandatu. Tyle że oprócz mandatu, jak informują katowiccy policjanci, właściciel musi pokryć koszty odholowania samochodu. A te nie są wcale takie małe, bo mogą sięgać nawet 500 złotych.

Wśród mieszkańców, których samochody odholowano, pojawiły się głosy, że pojazdy zabierano z parkingów jeszcze przed postawieniem znaku zakazu.

- Odholowano mój prawidłowo zaparkowany samochód. Gdy stawiałem auto na parkingu przy ulicy Uniwersyteckiej, nie było tam zakazu, a znak postawiono później. Co robić? Chcą ode mnie aż 500 zł za holowanie - mówi jeden z mężczyzn, którego samochód został odholowany.

Sierż. szt. Maciej Bajerski odpowiada jednak, że znaki w konkretnych miejscach informujące o zakazie zatrzymywania się i te z informacją o karze w przypadku niezastosowania się do znaku, zostały postawione o wiele wcześniej.


Czytaj również:
Pociąg na defiladę w Katowicach: Awantura, ścisk i opóźnienia [ZDJĘCIA]


- Jeśli mnie pamięć nie myli, stały już w okolicach 8 sierpnia - mówi sierż. szt. Maciej Bajerski.

Przypomnijmy, że defilada "Wierni Polsce" odbyła się 15 sierpnia w Katowicach z okazji Święta Wojska Polskiego. Maszerujących żołnierzy, czołgi i samoloty oglądało w centrum Katowic oraz okolicach łącznie ponad 200 tys. osób. Defilada w Katowicach była tak gigantycznym wydarzeniem, że sparaliżowała ruch w centrum Katowic nie tylko w czwartek, ale już w środę. Aktualnie trwa już sprzątanie miasta po imprezie, która miała zarówno sporo zwolenników, jak i przeciwników.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto