MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czysta gra

Andrzej Grygierczyk
GKS Dospel Katowice wywalczył trzecią pozycję i wystąpi, razem z Groclinem, w Pucharze UEFA. Garbarnia Szczakowianka Jaworzno oraz Zagłębie Lubin zagrają w barażach.

GKS Dospel Katowice wywalczył trzecią pozycję i wystąpi, razem z Groclinem, w Pucharze UEFA. Garbarnia Szczakowianka Jaworzno oraz Zagłębie Lubin zagrają w barażach. Ruch Chorzów - po raz trzeci w swojej historii - został zdegradowany do II ligi.

Jest takie powiedzenie - ukute dość dawno temu przez obecnego trenera Podbeskidzia Bielsko-Biała, Pawła Kowalskiego - że "jeśli wszystkie mecze są kupione, to znaczy, że gra jest czysta". I chyba znów miał rację...

Cośmy się przed tą ostatnią kolejką naczytali i nasłuchali! A to, że zespół "X" podłoży się zespołowi "Y". A to najstarszy zawodnik zespołu "Z" trzyma kasę dla kolegów, w lewej kieszeni od zespołu "A", a w prawej od zespołu "B", ale nie zdecydował komu należy sprzyjać, bo jeszcze nie zdążył tej kasy przeliczyć. A to, że bukmacherzy przestali przyjmować zakłady na ostatnią kolejkę, choć przyjmowali - z wyjątkiem spotkania Ruch Chorzów - Pogoń Szczecin; tylko dlatego, że "portowcy" zrezygnowali z wyjazdu do Chorzowa.
Fakt, niespodzianek w tej ostatniej kolejce za wiele nie było, zasadniczo padły takie rezultaty, jakich się spodziewano, niemniej ktoś za sprawą takich rozstrzygnięć miał okazję do fety, a ktoś do wielkiego smutku. Okazji do ironizowania i natrząsania się, że oto przeżyliśmy "wtorek cudów", nie było za to niemal wcale.

Do grona tych, którzy mieli okazję świętować, należy bez wątpienia zespół z Katowic. Przed rozpoczęciem sezonu skazywany na spadek, zajął trzecie miejsce, premiowane startem w Pucharze UEFA. Identyczne powody do radości miał Groclin Grodzisk Wlkp., a do tego doszło jeszcze wicemistrzostwo Polski. No i Garbarnia Szczakowianka Jaworzno, która jednak musi jeszcze wykazać swoją wyższość nad jedną z drużyn II ligi.

Na drugim biegunie oczywiście Ruch Chorzów. Sam spadek to jeszcze nie tragedia, znacznie gorsze w przypadku tego klubu mogą być daleko idące konsekwencje finansowe. O ile w dwóch poprzednich przypadkach udawało się klubowym działaczom z ul. Cichej pozbierać wszystko do kupy i błyskawicznie wrócić do grona najlepszych, o tyle teraz najbliższa przyszłość "niebieskich" rysuje się smutno. Dlaczego? Ano dlatego, że prawa rynku, twarde z założenia, w sporcie przybierają postać wręcz brutalną.

Chorzowian mógł uratować jeszcze Górnik Zabrze, pod warunkiem, że wygra w Jaworznie. I wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że bardzo chciał pomóc Ruchowi. Determinacji i chęci walki nie sposób mu w żaden sposób odmówić, ale znowu znalazła potwierdzenie zasada, że "nikt ci nie pomoże, jeśli sam sobie nie pomożesz". Prawda jest przecież taka, że Ruch jest winien sam sobie.

To jeszcze nie koniec sezonu, przynajmniej nie dla wszystkich. Przed nami jeszcze mecze reprezentacji i baraże, a dla niektórych drużyn gra o... licencję. Wynik tej ostatniej niekoniecznie jest przesądzony...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto