Czy zalane ulice w Katowicach przy Agacie i S86 zostaną z nami na zawsze? Przetarg na nową przepompownię przekracza budżet GDDKiA! Co dalej?

Budowa dwóch przepompowni deszczówki spływającej z drogi ekspresowej S86 i bezpośrednio przy Agacie i Ikei to dziś konieczność. Węzeł S86 pozwalający dostać się kierowcom z tej drogi do centrów handlowych i salonów samochodowych po obu stronach ekspresówki jest ważnym miejscem. Codziennie korzysta z niego kilka tysięcy kierowców. Tymczasem, praktycznie po każdym ulewnym deszczu, niecka ze zjazdami z S86 szczelnie wypełnia się wodą, którą zwykle pracowicie muszą wypompowywać strażacy. Tak też było kilka dni temu i dziś, w piątek 23 czerwca, po nawałnicy nad Katowicami. Jak, można zauważyć, przepompownia, która tam obecnie funkcjonuje, jest przestarzała i nie radzi sobie z wodą, która w tym miejscu w wielkiej ilości spływa z trzech pasów drogi ekspresowej S86.

W 2020 roku GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt przebudowy tej infrastruktury deszczowej. Dzięki temu zaprojektowano tam budowę dwóch nowych przepompowni wraz ze zbiornikiem retencyjnym, które z pewnością sprawniej poradzą sobie z wypompowywaniem wody z tego miejsca.

- Chodzi o przepompownię zbierającą wodę z S86 i przy Agacie – mówi Marek Prusak, rzecznik GDDKiA w Katowicach.

Budowa tych dwóch obiektów została podzielona na dwa zadania. Niedawno otwarto oferty w przetargu na przepompownię na S86. Wszystkie oferty znacznie przekraczały budżet GDDKiA na tę inwestycję. Różnica między najtańszą ofertą i budżetem GDDKiA wynosiła około dwóch milionów złotych.

- Obecnie trwa postępowanie w tej sprawie. Wykonawcy, na nasza prośbę uzupełniają jeszcze dokumentację. Cały proces jest w toku – powiedział nam Marek Prusak.

Choć postępowanie trwa, to jednak na razie nie ma decyzji o tym, by GDDKiA miała dołożyć do tej inwestycji brakujące dwa miliony. Obecnie proces wyłaniania wykonawcy jest w toku, jaki będzie finał przekonamy się prawdopodobnie za kilka tygodni. Jeśli znajdą się dodatkowe pieniądze i zostanie wybrany wykonawca – wówczas prace mogłyby ruszyć jeszcze tego lata. Jeśli tak się nie stanie – przetarg zostanie unieważniony.

Druga z przepompowni, ta przy Agacie dopiero czeka na przetarg.

- Ten przetarg dopiero ma zostać ogłoszony – potwierdza Marek Prusak.

Na razie więc raczej nie ma się co spodziewać rychłej poprawy sytuacji po ulewnych deszczach w tym miejscu.

Tymczasem nowe przepompownie miałyby spełniać obecne standardy dla tego typu urządzeń. W projekcie miały być uwzględnione wymiany starych wyeksploatowanych pomp, studni, rurociągu, urządzeń do oczyszczania oraz systemu sterującego pracą tych urządzeń. Po przebudowie będzie to w pełni zautomatyzowany proces.