MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy czechowicką kopalnię "Silesia" kupi inwestor z RPA?

BEATA SYPUŁA
PIOTR BUTLEWSKI/JACEK ROJKOWSKI
PIOTR BUTLEWSKI/JACEK ROJKOWSKI
O kupno KWK "Silesia" w Czechowicach, zainstalowanie tam linii do wzbogacania węgla i eksportowanie go za cenę o 25 proc. wyższą od dotychczasowej, stara się południowoafrykańska firma "Ecopal".

O kupno KWK "Silesia" w Czechowicach, zainstalowanie tam linii do wzbogacania węgla i eksportowanie go za cenę o 25 proc. wyższą od dotychczasowej, stara się południowoafrykańska firma "Ecopal". Pomysł zjednoczył posła lewicy i przewodniczącego kopalnianej "Solidarności", zyskał wstępnie przychylność Kompanii Węglowej i dobrą ocenę w Ministerstwie Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej, a katowicki "Kopex" ocenia, że mógłby pokryć 15 proc. kosztów przedsięwzięcia.

Wszystko zaczęło się parę tygodni temu, kiedy na Śląsku pojawili się przedstawiciele firmy "Ecopal" z Republiki Południowej Afryki. Sparzeni utratą ponad 2 mln dolarów w Wałbrzychu, upatrzyli sobie kopalnie "Piast" i "Ziemowit". Potencjalnych inwestorów udało się ściągnąć na rozmowy do Czechowic. W KWK "Silesia" i w Urzędzie Gminy pojawili się Irlandczycy z pochodzenia, ale obywatele świata - bracia Hume. Ian jest jednym z byłych dyrektorów Banku Światowego, dziś jego doradcą na Polskę, mieszka w Waszyngtonie. David reprezentuje firmę "Ecopal" z Johannesburga.

- Towarzyszył im mieszkający w RPA Polak, prawnik Andrzej Laskowski, obecnie przebywający w Warszawie - relacjonuje Kazimierz Żyrek, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w kopalni "Silesia". - Burmistrz, związki zawodowe, byłe władze Nadwiślańskiej Spółki Węglowej wypowiedziały się pozytywnie. Tylko nasza dyrekcja nie jest zainteresowana. Myślę, że może to być obawa o stanowiska.

Pomysł przeróbki węgla oparty jest na zaangażowaniu w Czechowicach olbrzymiej kwoty - 70 mln dolarów, z czego 85 proc. ma wyłożyć strona południowoafrykańska. Źródłem finansowania ma być ADC - agenda rządu RPA, oraz prywatni inwestorzy. Wyłożenie pozostałych 15 proc. zadeklarował katowicki Kopex.

- Uczestniczyłem w spotkaniu z południowoafrykańskimi inwestorami i wstępnie złożyłem ofertę partycypacji w kosztach przedsięwzięcia - przyznaje Tadeusz Soroka, wiceprezes Kopeksu. - Jest ono dla nas realne i interesujące tak od strony technicznej, jak i handlowej. Muszę jednak zastrzec, że dopóki nie uzyskamy potwierdzenia, że takie działania są w planach Kompanii Węglowej, nie zaangażujemy się w to przedsięwzięcie.

Czy Kompania Węglowa byłaby zainteresowana planami kupna "Silesii" przez inwestorów z RPA? Odpowiedź na to pytanie miała przynieść rozmowa Kazimierza Żyrka z prezesem Kompanii Jarosławem Klimą. Zaaranżował ją w swoim biurze poselskim Kazimierz Zarzycki z SLD. Doszło do niej przed kilkoma dniami. Z planowanych 10 minut przeciągnęła się, jak wyliczył Żyrek, do 45 minut.

- Oferta kupna i inwestycji w kopalni "Silesia" w Czechowicach została przesłana do Kompanii Węglowej, ale sprawa jest świeża, wymaga analizy od strony prawnej, finansowej i technicznej, co uczynimy w najbliższych tygodniach - mówi Jan Czypionka, rzecznik Kompanii Węglowej. - Opinia ministerstwa na temat sensowności tego przedsięwzięcia jest pozytywna. Kapitał południowoafrykański został sprawdzony, oceniono, że jest to poważna oferta. Trudno jednak orzec, czy i kiedy dojdzie do przyjęcia oferty. Sprzedaży majątku państwa nie załatwi się w parę tygodni.

Przewodniczący Żyrek, promotor inwestorów z RPA i entuzjasta pomysłu, w ciągu dwóch tygodni zainteresował nim i zaangażował w poparcie projektu ludzi z różnych środowisk.

- Co mi obiecano, że tak zabiegam o tę sprawę? Nawet prezesurę! - mówi Kazimierz Żyrek. - Odrzuciłem tę propozycję. Ona mnie interesuje jako związkowca i szefa związków. Ja pochodzę z Węgierskiej Górki. Na kopalni pracuję 30 lat. W tej sprawie zachowałem się jak baca prowadzący owce. Ktoś musi zadbać o ich interesy.

KWK "SILESIA"

wiek 100 lat

zasobność złóż do 80 lat

koszt przedsięwzięcia 70 mln USD

inwestorzy:

* kapitał RPA 85%

* kapitał polski 15%

cena zbytu uszlachetnionego węgla 400 zł/t (25% drożej)

Jan Berger, burmistrz Czechowic?Dziedzic: - Ponad dwa tygodnie temu dałem południowoafrykańskim inwestorom pismo popierające ich projekt. Zresztą niczego innego od gminy nie oczekiwali. Zaprezentowali pomysł, który prawie 1.300 ludziom da pracę. Wybudują na powierzchni nowoczesne zakłady uszlachetniania węgla, jako ekoantracyt będzie miał atrakcyjniejszą cenę niż polski węgiel. Produkt będzie eskportowany, więc niczym nie pogorszy sytuacji zapchanego rynku. Zainteresowanie braci Hume polskim węglem tłumaczę sobie tym, że RPA jest znaczącym eksporterem tego surowca w świecie, a z Polski do krajów Europy jest znacznie bliżej niż z końca Afryki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zastrzeż PESEL - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy czechowicką kopalnię "Silesia" kupi inwestor z RPA? - Katowice Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto