18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czasy są takie, że ludzie nie mają pieniędzy na wielkie zakupy w hipermarketach

Justyna Przybytek
Jan Ullmann w swoim sklepie w Janowie
Jan Ullmann w swoim sklepie w Janowie Fot. Lucyna Nenow
Jan Ullmann w Janowie, dzielnicy Katowic, prowadzi dwa sklepy: wielobranżowy i spożywczy. Handlem zajmuje się już 15 lat. W Janowie mieszka od dziecka.

- Są klienci, których znam już z imienia, wielu zresztą ufam na tyle, że sprzedaje im towar, a pieniądze za niego donoszą później, zgodnie z tym, co mam zapisane w specjalnym zeszycie - opowiada.

Podkreśla jednak, że interes nie idzie tak dobrze, jak przed laty. Głównymi klientami jego obu sklepów są górnicy z kopalni Wieczorek.

- Wiadomo, jak to na kopalni, raz jest lepiej, raz gorzej, a całe rodziny utrzymują się przecież z tej jednej górniczej pensji - mówi Ullmann. - Ludzie mają coraz mniej pieniędzy i mniej kupują. Takie czasy przyszły.

Handlowiec nie boi się konkurencji centrów handlowych.

- Kto ma tyle gotówki, żeby robić wielkie zakupy? U mnie ludzie kupują to, co im potrzebne, małe ilości za niewielkie sumy - twierdzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto