Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czad w Katowicach atakował już 52 razy. Strażacy uratowali kilkadziesiąt osób, 21-latki nie zdążyli

Justyna Przybytek
Czad w Katowicach
Czad w Katowicach Arkadiusz Ławrywianiec
Od października katowiccy strażacy 52 razy interweniowali, gdy ulatniał się tlenek wegla. Sposobem na czad są m.in. czujki. Strażacy przekażą Czytelnikom katowice.naszemiasto.pl trzy takie urządzenia. Zdobędą je osoby, które najszybciej prześlą nam odpowiedź na konkursowe pytanie.

W styczniu tego roku w mieszkaniu przy ulicy Narutowicza znaleziono zwłoki 21-letniej kobiety. Katowiczanka zatruła się czadem. Przed śmiercią zadzwoniła na numer 112, prawdopodobnie dlatego, że poczuła się źle. Czy wiedziała, że wdycha tlenek węgla? Nie wiadomo. Telefon odebrał policjant i natychmiast przekazał strażakom. Ci ruszyli we wskazane miejsce. Drzwi do mieszkania nikt nie otwierał. Trzeba było je wyważyć. Ratunek przyszedł za późno.

W sumie od początku sezonu grzewczego podobnych interwencji, związanych z ulatniającym się tlenkiem węgla, było w Katowicach 52. Strażacy uratowali w sumie kilkadziesiąt osób, w tym dzieci. 21-latki z Narutowicza uratować się nie udało.

- Czad działa szybciej niż tlen i blokuje dopływ tlenu do organizmu, do jego najważniejszych organów. Powoduje, że jesteśmy senni i jest nam niedobrze - wyjaśnia Andrzej Płóciniczak, rzecznik prasowy straży pożarnej w Katowicach. Najważniejsze to nie lekceważyć objawów. - Ale i tak mieliśmy przypadki, że ktoś zdążył do nas zadzwonić, ale wyjść z mieszkania już nie zdołał. Znajdowaliśmy człowieka leżącego na podłodze - dodaje strażak. Czad to cichy zabójca, za to niezwykle skuteczny.

- Kampania "Nie dla czadu" trwa już od paru lat, ale niestety dużych sukcesów nie odnotowujemy, zdarzeń z czadem wciąż jest sporo - ocenia rzecznik. W ubiegłym roku strażacy interweniowali 45 razy.

Tlenek węgla ulatnia się zazwyczaj w familokach, w których mieszkania ogrzewane są piecami kaflowymi. Albo w mieszkaniach z piecykami gazowymi. Powody? Niedrożne przewody kominowe, nieszczelne piece albo zbyt szczelne mieszkania.

- Ludzie zapominają, że z komina wyleci tyle samo powietrza, ile do niego wleci, wentylacja musi być sprawna, a obieg powietrza zapewniony - tłumaczy Płóciniczak. Grzechy główne to zaklejanie kratek wentylacyjnych i szczelne domykanie okien. Teoretycznie zimę mamy łagodną, więc i wypadków winno być mniej. Teoretycznie.
- Przy dużym mrozie ciąg kominowy jest mocniejszy - odpowiada rzecznik.

Konkurs!
Odpowiedz na pytanie i odbierz czujkę czadu
Sposobem na czad jest wietrzenie mieszkań, pomogą też czujki. - Gdy śpimy, nie poczujemy objawów zatrucia, a po prostu się nie obudzimy. Wtedy to czujka może sygnalizować wykrycie czadu dźwiękiem - mówi Andrzej Płóciniczak, rzecznik katowickiej straży pożarnej.

Komenda Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach przekaże Czytelnikom katowice.naszemiasto.pl trzy takie urządzenia, czyli czujki tlenku węgla. Zdobędą je osoby, które jako pierwsze prześlą dziś na adres [email protected] odpowiedź na pytanie: jaki jest wzór chemiczny na tlenek węgla. Na poprawne odpowiedzi czekamy między godz. 12.30 a 13.30 Trzy pierwszy osoby wygrywają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto