Pomnik Ofiar Deportacji Mieszkańców Górnego Śląska do Związku Sowieckiego w 1945 r. ma stanąć w Katowicach w sąsiedztwie Strefy Kultury, w rejonie al. Roździeńskiego oraz ulic: Tadeusza Dobrowolskiego i Kopalnianej.
Budowa pomnika ofiar wywózek mocno opóźniona
Projekt i budowa mają kosztować około 1,2 mln zł i taka kwota znalazła się w tegorocznym budżecie miasta. Pierwotnie jednak realizację planowano w 2018 roku, a pomnik – jak obiecywali przedstawiciele magistratu – miał być gotowy na urodziny Katowic.
Tymczasem wciąż trwają prace projektowe. Skąd opóźnienie? - Zamawiający rozszerzył zakres prac projektowych. Dlatego konieczne było wydłużenie terminu oddania projektu. Obecnie planowany termin zakończenia projektu to koniec marca 2019 roku – wyjaśnia Krzysztof Kaczorowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Katowicach.
Projekt pomnika Ofiar Deportacji Mieszkańców Górnego Śląska do Związku Sowieckiego będzie gotowy na koniec marca 2019
Dopiero z gotową dokumentacją, będzie można wystąpić o pozwolenie na budowę. - I rozpoczną się przygotowania do ogłoszenia przetargu na roboty budowlane – dodaje Kaczorowski.
Przypomnijmy, że decyzja o budowie pomnika zapadła już w 2016 roku, gdy Rada Miasta podjęła uchwałę w tej sprawie. Inicjatorem upamiętnienia ofiar wywózek był dyrektor Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach, a poparcie dla przedsięwzięcia wyraził arcybiskup Wiktor Skworc - metropolita katowicki.
Pomnik na miarę Skrzydeł będzie wieńczył Strefę Kultury
- Decyzja o powstaniu pomnika jest symbolicznym spłacaniem długu historycznego wobec poprzednich pokoleń. Po zakończeniu II wojny światowej nasz region dotknęła bezprecedensowa w skali Polski tragedia. Tysiące rodzin straciły na zawsze ojców, braci, synów, których wywieziono do Związku Radzieckiego. Tylko niektórym udało się wrócić. Musimy o tym pamiętać i przekazywać tę wiedzę kolejnym pokoleniom – komentował Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.
Monument we wskazanej lokalizacji - między Strefą Kulturą a parkiem w Bogucicach - ma być również swoistym historyczno-symbolicznym „zwieńczeniem” całej Strefy Kultury, która zaczyna się pomnikiem Powstańców Śląskich i obejmuje pomnik Henryka Sławika i Józefa Antalla.
Konkurs na koncepcję pomnika rozstrzygnięto już w listopadzie w 2017 roku. Do pierwszego etapu zgłoszono 16 prac, do drugiego zakwalifikowano sześć z nich. Jury przyznało dwa wyróżnienia oraz jedną nagrodę główną dla pracy Michała Dąbka i Jana Kuka z Krakowa. Ten sam duet stworzył pomnik Henryka Sławika i Józsefa Antalla, znajdujący się przy gmachu Międzynarodowego Centrum Kongresowego.
Krypta z podświetlaną pryzmą z kamieni
Zwycięska koncepcja to - jak oceniło jury - "prosta, czytelna kompozycja i właściwie przyjęta symbolika, o współczesnym wyrazie plastycznym i przejmująca w odbiorze, w sposób właściwy oddaje hołd ofiarom deportacji".
Pomnik zostanie wzniesiony na zielonej skarpie, której centralne miejsce zajmie konstrukcja ze stali rdzewiejącej w kolorze czarno – brunatnym.
- Ma to być swego rodzaju krypta, miejsce składania wieńców, odprawiania ceremonii, w jej środku znajdzie się jasna, podświetlana pryzma usypana z kamieni – tłumaczył po rozstrzygnięciu konkursu Jacek Budyn z krakowskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich, członek jury. Plac przed pomnikiem zostanie wyłożony kostką kamienną i granitową z zatopionymi w nim szynami, być może podświetlanymi.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?