Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chorzowska masakra piłą mechaniczną. Deweloper wytnie 1327 drzew na działce przy Parku Śląskim

Marcin Zasada
Teren po MTK, ulica Targowa, Bytkowska i Park Śląski w Chorzowie
Teren po MTK, ulica Targowa, Bytkowska i Park Śląski w Chorzowie Google Maps
1327 drzew. Dokładnie tyle. 1327 drzew wytnie na działce historycznie należącej do Parku Śląskiego jej właściciel, spółka Green Park Silesia. Miasto Chorzów właśnie wydało zgodę. I nikt się nawet od niej nie odwoła.

Chodzi o teren, na którym kiedyś działał Ośrodek Postępu Technicznego. W ubiegłym roku działkę, która oryginalnie należała do Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku, kupiła od Skarbu Państwa spółka Green Park Silesia. GPS chce budować w tym miejscu duże osiedle mieszkaniowe.

W grudniu zgody na tę inwestycję nie wydali chorzowscy radni, ale zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, na terenie po OPT mogą powstać obiekty handlowe, usługowe i targowe. Deweloper od marca starał się w Chorzowie o pozwolenie na wycinkę i w końcu ją dostał - 28 czerwca.

- Po skrupulatnej weryfikacji wniosku i oględzinach działki stwierdzono, że wniosek nie jest sprzeczny z obowiązującym prawem. Urząd Miasta wobec powyższego nie miał podstaw prawnych ani możliwości do nie wydania pozwolenia będąc de facto notariuszem w tej sprawie - informuje Karolina Skórka, rzecznik urzędu miasta Chorzów.

Decyzja zszokowani są społecznicy organizujący się przy Parku Śląskim.

- To decyzja bez precedensu i dowód przerażającego braku szacunku dla przestrzeni Parku. Szokuje przede wszystkim skala tej wycinki: obejmująca całą działkę i wszystkie drzewa na niej - mówi Łukasz Korsak ze społeczności Ratujmy Park Śląski.

Środowiska okołoparkowe liczyły na skuteczne odwołanie od decyzji Chorzowa którejkolwiek ze stron, która może być wskutek niej poszkodowana. Czyli np. marszałek województwa (właściciel Parku Śląskiego), prezes Parku Śląskiego czy prezydent Katowic. Jeśli na działce po OPT powstanie osiedle (pamiętajmy, że po wycince chorzowscy radni, którzy już raz zablokowali tę inwestycję, nie będą mogli bronić przyrody, bo tej już tam nie będzie), to obciążona zostanie infrastruktura techniczna Katowic (drogowa, a może i kanalizacyjna).

- Powinniśmy zrobić wszystko, by zaskarżyć pozwolenie na wycinkę drzew - mówi Tomasz Szpyrka, katowicki radny, nawołujący do protestu przeciwko decyzji Chorzowa.

Oficjalnego zaskarżenia nie będzie. Prezydent Katowic wystosował dziś apel do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, w którym popiera stanowisko społeczników. Swoje stanowisko w tej sprawie na jutro rano szykuje zarząd województwa.

- Jesteśmy zaniepokojeni decyzją Chorzowa - mówi wicemarszałek Izabela Domogała. Oficjalnego odwołania nie będzie, bo „województwo nie jest stroną w sprawie”.

Apele, stanowiska i protesty nie uruchamiają jednak żadnego trybu administracyjnego. Jutro pozwolenie na wycięcie 1327 drzew w najbliższym sąsiedztwie Parku stanie się prawomocne.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chorzow.naszemiasto.pl Nasze Miasto