Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, kiedy to dyżurny katowickiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwym mężczyźnie, który groził żonie pozbawieniem życia, a następnie zabarykadował się w mieszkaniu i groził detonacją butli gazowej. Rodzina mężczyzny zdołała wybiec z mieszkania.
Na miejsce skierowano katowickich wywiadowców, a także policyjnych negocjatorów, funkcjonariuszy katowickiego Oddziału Prewencji Policji i policjantów z katowickiego Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji, straż pożarną oraz karetki pogotowia. Policjanci ewakuowali 21 mieszkańców sąsiedniej kamienicy. Służby miejskie dla ewakuowanych osób podstawiły autobus komunikacji miejskiej, gdzie na czas trwania policyjnych czynności znalazły schronienie.
Policyjni negocjatorzy podjęli rozmowy z mężczyzną zabarykadowanym w mieszkaniu. Dowódca akcji podjął decyzję o wprowadzeniu do działań policjantów z katowickiego Samodzielnego Pododdziału Kontrterorystycznego Policji, którzy weszli przez okno na piętrze do budynku i obezwładnili mężczyznę.
37-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzanemu przedstawiono zarzut wymuszenia rozbójniczego a także sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zdarzenia mającego postać gwałtownego wyzwolenia energii, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Katowice Południe sąd aresztował mężczyznę na okres 3 miesięcy. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Chciał wysadzić budynek w Katowicach. 37-latek trafił do are...
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
