Zdaniem Tomasz Tedla z zespołu prasowego Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach, Krzysztof J., były minister obiecywał firmie z branży górniczej załatwienie umorzenia postępowań skarbowych i zaległości podatkowych.
Ponadto były minister zdaniem prokuratury łapówki otrzymywał w kilkunastu ratach. Oprócz Krzysztofa J. zarzuty w sprawie usłyszała osoba, która łapówkę przekazywała i przedstawiciel katowickiej Izby Skarbowej. Wszystkim grozi do ośmiu lat.
Prokuratura nie ujawnia żadnych treści z przesłuchań.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?