Budynek KBO w Rybniku już w remoncie. Będzie jak drapacz chmur

Budynek KBO w Rybniku będzie niczym drapacz chmur

W dawnym gmachu Komitetu Budownictwa Ogólnego przy ulicy 3-go Maja rozpoczęły się już pierwsze prace remontowo-budowlane. To oznacza, że rusza inwestycja, która sprawić ma, że zapomniany biurowiec, relikt PRL-u, wkrótce wyglądał będzie jak nowoczesny drapacz chmur. We wrześniu ubiegłego roku budynek kupił Andrzej Kłosok, właściciel firmy zajmującej się komunikacją autobusową z sąsiednich Żor.
- Prowadzone wewnątrz budynku pierwsze prace to w zasadzie przygotowania do tej inwestycji. Robotnicy dokonują przekładek sieci i mediów, rozbierają istniejące elementy, między innymi ścianki działowe. Wiosną, czyli mniej więcej w marcu chcielibyśmy już ruszyć z demontażem elewacji zewnętrznej budynku - mówi nam Andrzej Kłosok.

Wszystkie prace prowadzone będą w dwóch etapach. W ramach pierwszego wykończone zostaną pierwsze pięć kondygnacji budynku oraz cała elewacja zewnętrzna. W drugim etapie prac na kolejnych piętrach biurowca powstawać będzie część hotelowa obiektu.
- Niższe kondygnacje przeznaczymy na powierzchnie biurowe o wysokim standardzie. Myślę, że lokalizacja tego budynku jest na tyle atrakcyjna, że nie powinno być dużego problemu z wynajęciem tych powierzchni - mówi Andrzej Kłosok.
Koncepcje zagospodarowania tego budynku, który wybudowano pod koniec lat 70-tych stworzyła rybnicka pracownia Toprojekt Marka Wawrzyniaka. Zakłada ona między innymi, że na parterze istniejącego obiektu będzie znajdować się hall wejściowy, lobby hotelowe z recepcją i lobby barem i powierzchnia handlowo-usługowa przeznaczona na wynajem. Hall wejściowy łączy ze sobą istniejący budynek i nowoprojektowany obiektem, który dobudowany zostanie do istniejącego gmachu KBO.

Na pierwszym piętrze nowej części projektuje się kuchnię oraz dużą przestrzeń wielofunkcyjną przeznaczoną dla 300 osób. To tam między innymi mieścić mają się sale konferencyjne. - Robiliśmy rozeznanie na rynku i wbrew pozorom właśnie tego typu sal w Rybiku brakuje. W budynku powstanie także oczywiście ogólnodostępna restauracja - mówi inwestor.
Piętra 2-4 przeznaczone są na pomieszczenia biurowe, częściowo pod wynajem, częściowo dla administracji hotelu. Na piętrach od 5 do 10 projektuje się pokoje hotelowe. - Hotel musiałby mieć standard co najmniej czterech gwiazdek - mówi nam pan Andrzej. Łącznie w gmachu powstać ma 86 pokoi 2-osobowych. W piwnicach budynku oprócz parkingu znajdzie się także miejsce na basen oraz saunę. Wszystko ma być gotowe za dwa lata.