Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bombowy żart na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Miało być śmiesznie, a zakończyło się odmową wejścia na pokład samolotu

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Strażnicy graniczni poważnie podchodzą do każdej informacji przekazywanej przez pasażerów
Strażnicy graniczni poważnie podchodzą do każdej informacji przekazywanej przez pasażerów arc, Krzysztof Kapica
KATOWICE. Odmową wejścia na pokład samolotu zakończyły się żarty 46-letniej mieszkanki Częstochowy, która podczas odprawy bagażowej na lotnisku w Pyrzowicach oznajmiła, że w swojej torbie ma bombę. Strażnicy graniczni potraktowali tą informację wyjątkowo poważnie.

Żart na lotnisku w Pyrzowicach i nici ze świątecznego wyjazdu

Do niecodziennej sytuacji doszło w sobotę 23 grudnia, na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. W trakcie odprawy biletowo-bagażowej, podróżująca do Marsa Alam w Egipcie, 46-letnia mieszkanka Częstochowy oświadczyła, że w bagażu rejestrowanym ma bombę. Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych Straży Granicznej, którzy wylegitymowali pasażerkę oraz sprawdzili posiadane przez nią bagaże pod kątem ujawnienia przedmiotów niedozwolonych.

- Kobieta tłumaczyła, że był to żart. Zaistniała sytuacja nie spowodowała zagrożenia i nie doprowadziła do opóźnień operacji lotniczych ani utrudnień w odprawie granicznej - poinformował w środę 27 grudnia ppor. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu.

Kobieta swoim zachowaniem popełniła wykroczenie, za co została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych. Na dodatek kapitan statku powietrznego odmówił jej wejścia na pokład samolotu.

Strażnicy graniczni podkreślają, że każde informacje traktowane są bardzo poważnie. Nie ma bowiem pewności, czy faktycznie może chodzić wyłącznie o głupi żart, czy rzeczywiście pasażer ma przy sobie niebezpieczny i niedozwolony przedmiot.

- Straż Graniczna traktuje bardzo poważnie wszelkiego rodzaju zgłoszenia o podłożeniu bomby, jak również żarty dotyczące rzekomego posiadania przez podróżnych w bagażu materiałów wybuchowych, które są następnie skrupulatnie weryfikowane. Konsekwencją nieprzemyślanych działań może być nałożenie na osobę mandatu karnego, utrata biletu lotniczego, zatrzymanie, jak również zarzuty prokuratorskie - dodaje strażnik graniczny.

Strażnicy graniczni poważnie podchodzą do każdej informacji przekazywanej przez pasażerów

Bombowy żart na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Miało być...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto