Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bezdomny z Katowic śmiertelnie pobił swoją konkubinę. Kobieta umierała kilka dni

Justyna Przybytek
49-letni bezdomny skatował skatował swoją konkubinę. Zwłoki 41-letnie kobiety znaleziono kilka dni temu w rejonie autostrady A4. W czwartek katowiccy policjanci zatrzymali oprawcę. Został tymczasowo aresztowany.

O sprawie pisaliśmy kilka dni temu: przy ulicy Żeliwnej, na terenie ogródków działkowych, policjanci w niedzielę 7 kwietnia znaleźli zwłoki kobiety. Jej tożsamość była nieznana. Miała obrażenia twarzy, więc prokuratura zleciła przeprowadzenia sekcji zwłok.

- Część wątpliwości rozwiała się w toku przeprowadzonych w trakcie śledztwa. Jak się okazało, 41-letnia Katarzyna Z., zmarła w wyniku licznych obrażeń ciała, które były wynikiem pobicia – wyjaśniają policjanci z KMP w Katowicach. Kobieta miała obrażenia wewnętrzne, w wyniku których agonia mogła trwać nawet kilka dni.

Trop zaprowadził śledczych do opuszczonej cegielni w okolicach ulicy Bocheńskiego, do miejsca, gdzie spotykała się grupa bezdomnych, w tym Katarzyna Z.

- Zatrzymano 5 mężczyzn, którzy znali zmarłą i kontaktowali się z nią. W toku przesłuchań ustalono, że za śmierć kobiety odpowiada 49-letni Janusz M., z którym żyła w konkubinacie – relacjonują policjanci. Jak opowiadali świadkowie, mężczyzna wielokrotnie miał bić 41-latkę, a dnia, w którym zginęła Janusz M. miał razem z nią wyjść z cegielni, a wrócić sam.

- Jak oświadczył, w międzyczasie zdenerwowała go i musiał jej przyłożyć, po czym pozostawił pobitą do nieprzytomności. Gdy jakiś czas później dowiedział się, że jego znajoma nie żyje, usiłował zgłosić na policji jej zaginięcie – ustalili śledczy.

Januszowi M. przedstawiono zarzuty pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi do 12 lat więzienia. Katowicki sąd aresztował go na 3 miesiące.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto