Bejsboliści z Katowic szykują się na drugi sezon i ogłaszają nabór do drużyny

Nie wszyscy wiedzą, że w naszym mieście od sześciu lat funkcjonuje klub, którego zawodnicy uprawiają sport rodem z USA. Mowa o Baseballowym (pisownia angielska) Klubie Sportowym Rawa Katowice.

Oficjalnie powstał w 2006 roku. Ale zaczęło się już dwa lata wcześniej, gdy grupa znajomych postanowiła zaznajomić się z tematyką niszowego w Polsce sportu.Przygoda się spodobała i tak powstał klub. Początki nie były łatwe: trudno było chociażby znaleźć chętnych do gry. Brakowało także sprzętu. Pomocne w jego zdobyciu były zaprzyjaźnione kluby z Kutna, Kędzierzyna Koźla i Władysławowa, które przekazały katowiczanom brakujące elementy.

Dziś Rawa Katowice ma się już całkiem nieźle i niebawem ogłosi rekrutację nie tylko do drużyny bejsbolowej, ale i soft ballu. W tej drugiej będą mogły grać dziewczęta.

- Mamy obecnie w sekcji 14 zawodników. Teraz trenujemy w hali Spodka, na boisko Kolejarza w Piotrowicach wracamy na wiosnę - zapowiada Michał Glumiński, prezes klubu. W ubiegłym roku drużyna zajęła czwarte miejsce w Śląskiej Lidze Bejsbolu. Rozgrywki przeprowadzono po raz pierwszy.

Dawne problemy ze sprzętem odeszły w niepamięć. - Mamy już swoje komplety, także dodatkowe - mówi Glumiński. Nie będzie więc problemu z wyposażeniem nowych zawodników. Rekrutacja ruszy wiosną, zarówno do drużyny bejsbolowej, jak i soft ballu, w obu mogą grać zawodnicy od 15 roku życia. Klub chce też uruchomić bejsbolową sekcję młodzieżową, czyli dla najmłodszych dzieci.

- Liczymy na to, że sekcja ruszy od września - mówi prezes.
Informacje o klubie oraz rekrutacji są na stronie rawa.katowice.pl oraz profilu klubu na facebooku