Będzie podatek od blaszanych garaży?

Czy prezydent Piotrkowa Krzysztof Chojniak „załatwi” Polakom podatek od popularnych, blaszanych garaży? Ministerstwo finansów zastanawia się już nad zmianą prawa.

Blaszaki są tanie, a w dodatku, jako obiekty nie związane trwale z podłożem, nie są objęte podatkiem od nieruchomości. Ich prawdziwy wysyp w ostatnim czasie, a często i zaniedbanie, sprowokowały prezydenta Piotrkowa Krzysztofa Chojniaka do wystąpienia, poprzez Związek Miast Polskich, z inicjatywą zmiany przepisów w tym zakresie.

Już sam pomysł podnosi ciśnienie posiadaczom „blaszaków”, a w szczególności tym, którzy mają ich wiecej, głównie z przeznaczeniem na wynajem.

- No, niedługo to już wszystko opodatkują! Niech prezydent sobie oszczędności poszuka u siebie i swojej armii urzędników, a nie tylko kolejne podatki od ludzi wyciągać - mówi jeden z mieszkańców Piotrkowa wynajmujący blaszane garaże - Przecież tą są tak naprawdę luźno stojące wiaty, często jakaś rupieciarnia w środku. Dziś są, jutro może ich nie być.
- Zainteresowanie takimi garażami jest bardzo duże, bo są tanie i nie płaci się podatków. Jak zostanie wprowadzony, to przecież te firmy poupadają - wieszczy z kolei właścicielka firmy trudniącej się sprzedażą „blaszaków”.

Jak odpowiada nam Krzysztof Rudzki z biura prasowego piotrkowskiego magistratu, inicjatywa prezydenta zdecydowanie ma związek z nasileniem się działań inwestycyjnych polegających na budowie przez osoby fizyczne garaży o metalowej konstrukcji, które nie są trwale złączone z gruntem.

- Takie obiekty nie spełniają - w obowiązującym stanie prawnym - definicji budynku. Będąc w posiadaniu podmiotów nie prowadzących działalności gospodarczej nie podlegają opodatkowaniu - wyjaśnia Krzysztof Rudzki .
Tego typu garaże, jak uzasadnia swoją inicjatywę prezydent Chojniak, wyłączone są z opodatkowania podatkiem od nieruchomości pomimo, iż spełniają wszystkie funkcje budynku. Spełniają przy tym takie same funkcje jak np. obiekty murowane posiadające fundamenty czy obiekty blaszane trwale złączone z gruntem, które są opodatkowane.

- W sposób ewidentny narusza to równość uprawnień i obowiązków obywateli w zakresie realizacji świadczeń o charakterze publicznoprawnym - podkreśla prezydent Krzysztof Chojniak i dodaje: - Dodatkowo na niektórych obszarach garaże metalowe zaczynają zajmować bardzo duże powierzchnie gruntów. Tworzone są wręcz całe kompleksy tych obiektów, co negatywnie oddziałuje na wizerunek miasta.

Magistrat przypomina, że podatki na garaże były nakładane przed 2003 rokiem. Obowiązujące wówczas przepisy zezwalały na takie działania. Od 2003 roku takie podatki już nie były nakładane.

Ministerstwo Finansów nad sprawą się zastanawia, ale za pośrednictwem biura komunikacji i promocji dość oględnie odpowiada: „Obecnie nie znajduje uzasadnienia zmiana sposobu opodatkowania metalowych garaży będących w posiadaniu osób fizycznych. Taka zmiana może zostać rozważona w ramach prac nad systemową redefinicją przedmiotów opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Jedną z możliwych koncepcji jest odejście od powiązania definicji budynków i budowli zawartych w ustawie podatkowej z przepisami prawa budowlanego. W tym kontekście przedstawiony problem może być przedmiotem analiz”.

Niestety, piotrkowski urząd nie ma danych dotyczących ile w mieście jest blaszanych garaży i jaki dochód miałby budżet w przypadku ich opodatkowania. Podatek od zwykłych garaży w Piotrkowie wynosi 7,68 zł za metr kwadratowy.

Według naszych szacunków, w samym Piotrkowie może być ok. 100 - 200 „blaszaków”, których właściciele cieszą się rajem podatkowym. Ich opodatkowanie nie zwiększyłoby znacząco wpływów do budżetu. a ą

Blaszak... ni pies, ni wydra
Zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych, opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości podlegają obecnie zarówno budynki, jak i budowle związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Metalowe garaże, na gruncie obowiązujących przepisów, podlegają opodatkowaniu, jeżeli są albo budynkiem albo budowlą. W drugim przypadku podlegają opodatkowaniu, jeżeli są związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Ustawa prawo budowlane z kolei definiuje, jaki obiekt można uznać za budynek lub budowlę. O budynku można mówić wtedy, gdy dany obiekt budowlany jest trwale związany z gruntem oraz jest wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach. Definicja ta jest identyczna z definicją budynku wprowadzoną w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. Budowla natomiast może być wolnostojąca i nie związana z gruntem.