Bała się kradzieży "na wnuczka", więc oddała pieniądze "policjantowi"

Bała się kradzieży "na wnuczka", więc oddała pieniądze fałszywemu policjantowi

9 września do starszej kobiety zadzwonił nieznajomy, która podawał się za jej krewnego. Tak kierował rozmową, aby kobieta sama musiała się domyślać, z kim rozmawia. Po chwili 78-latka odebrała kolejne połączenie. Tym razem mężczyzna przedstawił się jako funkcjonariusz policji. Tłumaczył, że przed momentem kobieta rozmawiała z fałszywym krewnym, który zamierza ją okraść. Utrzymywał, że właśnie rozpracowuje grupę oszustów, którzy planują okraść jej konto w banku.

Katowiczanka nie spodziewając się podstępu postępowała zgodnie ze wskazówkami oszusta. Mężczyzna namówił ją, zeby wypłaciła pieniądze z banku i przekazała je policji jako dowód w sprawie. Przekonywał ją, że jest obserwowana. Pokrzywdzona zmuszona była działać pod presją czasu. Z mieszkania pojechała do dwóch banków. Z jednego z nich wypłaciła 20 tys. zł, z kolejnego 40 tys. zł.

W międzyczasie oszust dzwonił na jej telefon komórkowy i informował o kolejnych działaniach, jakie musi podjąć, jeżeli chce uchronić swoje pieniądze. Ostrzegał, aby nie informowała pracowników banku, w jakim celu wypłaca gotówkę. Poinstruował ją, iż w przypadku jakichkolwiek pytań ma odpowiedzieć, że pieniądze są jej potrzebne na załatwienie formalności pogrzebowych.

Kobieta postępowała zgodnie z jego instrukcjami. W centrum miasta przekazała obcemu mężczyźnie wypłaconą z banków gotówkę.

Policja ostrzega przed oszustami, których metody są coraz bardziej przebiegłe. Przestępcy używający sposobu "na policjanta" najpierw dzwonią jako osoby podszywające się pod krewnych starszej osoby. Po chwili jednak przerywają połączenie. Bardzo szybko telefon ponownie dzwoni. Tym razem przestępca podaje się za policjanta, funkcjonariusza CBŚ lub CBA.

Jak możemy się ustrzec?
-jeżeli rozmówca proponuje Ci, że możesz potwierdzić autentyczność dzwoniącego policjanta pod numerem 112, zanim zadzwonisz pod ten telefon, sprawdź czy rozłączyłeś poprzednią rozmowę
-policja nigdy w takich lub podobnych sytuacjach nie prosi o przekazanie pieniędzy
-nie działaj pochopnie pod presja czasu
-po rozmowie zadzwoń do kogoś bliskiego na znany Ci numer telefonu, by opowiedzieć o zdarzeniu – nie może być ono tajemnicą
-jeśli nie możesz skontaktować się z najbliższymi, niezwłocznie powiadom policję o takim zdarzeniu, dzwoniąc pod numer 112

Na Państwa sygnały policjanci czekają przez całą dobę. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, że nie jest to członek rodziny czy prawdziwy funkcjonariusz - powiadom policję.