Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bajkowy finał ,We dwoje"

GRAŻYNA KUŹNIK
Manuela i Jarek z Lędzin przed wielką szansą na wygraną.  /  ANDRZEJ GRYGIEL
Manuela i Jarek z Lędzin przed wielką szansą na wygraną. / ANDRZEJ GRYGIEL
W pierwszym dniu świąt przekonamy się, która para zwycięży w teleturnieju TVN ,We dwoje". Przez trzy miesiące widzowie śledzili zmagania zakochanych duetów.

W pierwszym dniu świąt przekonamy się, która para zwycięży w teleturnieju TVN ,We dwoje". Przez trzy miesiące widzowie śledzili zmagania zakochanych duetów. Gra warta była wysiłku - główna nagroda to posag, na który składają się: luksusowy dom, samochód, huczne wesele i wymarzona podróż poślubna zwycięskiej pary.

Do programu zgłosiło się 26 tys. osób, spośród których wybrano 25 par. Ale szansę na ślubny prezent mają już tylko Małgosia i Grzegorz z Bytomia oraz Manuela i Jarek z Lędzin. Małgosia jest absolwentką Uniwersytetu Śląskiego, pracuje w szkole podstawowej. Jest muzykalna, w wolnych chwilach gra na fortepianie i śpiewa. Grzegorz ukończył Politechnikę Śląską, jest specjalistą do spraw marketingu. Interesuje się komputerami. Małgorzatę i Grzegorza nazywano w programie ,pacjentami", bo poznali się w szpitalu. Chociaż były to okoliczności mało romantyczne, są już ze sobą osiem lat. Grzegorz twierdzi, że zakochał się w Małgosi od pierwszego wejrzenia, i że jego dziewczyna działa na niego jak balsam. Małgosia przyznaje, że uważa Grzegorza za najprzystojniejszego mężczyznę na świecie. Są zaręczeni od dwóch lat, a zamierzają się pobrać w przyszłym roku. Uważają, że i tak są szczęściarzami, bo udało im się na siebie trafić.

Manuela z wykształcenia jest prawnikiem i mediatorem. Pracuje w uniwersytecie i w poradni mediacyjnej we Frankfurcie. Jarek ukończył Politechnikę Śląską, pracuje jako inżynier jakości w firmie motoryzacyjnej. Chociaż oboje pochodzą ze Śląska, spotkali się i pokochali... w Chicago, gdzie Jarek spędzał wakacje, a Manuela była w ramach wymiany studenckiej.

Dwie sympatyczne pary zwyciężyły w konkurencjach, które miały potwierdzić siłę ich uczuć. Zadania ukazywały mocne lub słabsze strony związku, ujawniały osobowości partnerów, ich podejście do życia. Każda konkurencja była punktowana - o przejściu do kolejnego etapu decydowała liczba zdobytych punktów. W ostatnim odcinku teleturnieju zwycięzcy jeszcze raz będą mogli wyznać sobie miłość. Na tę okazję studio zostanie ozdobione 10 tysiącami balonów. Dla zakochanych zaśpiewa Katarzyna Skrzynecka, pojawi się też wielki tort i niespodzianki. Przyjęcie weselne zwycięskiej pary, zorganizowane dla 150 osób, odbędzie się wkrótce w XIX-wiecznym dworku. Na uroczystą ceremonię zostaną zaproszeni koledzy z finałowej dziesiątki programu ,We dwoje". Ich także niedługo czekają wesela, choć w skromniejszej oprawie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Bajkowy finał ,We dwoje" - Katowice Nasze Miasto

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto