Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archanioł Michał czuwa w parku Kościuszki

Justyna Przybytek
Drewniany kościółek jest tylko 3 lata młodszy od bazyliki św. Piotra.
Drewniany kościółek jest tylko 3 lata młodszy od bazyliki św. Piotra. fot. Tomasz Borówka.
Uroczy, drewniany kościółek, wokół zielono, zielono i zielono. To park im. Tadeusza Kościuszki i jedna z jego największych atrakcji - kościół pod wezwaniem św. Michała Archanioła. Kościółek ma już 500 lat, jest tylko o cztery lata młodszy od Bazyliki św. Piotra w Watykanie.

W tym roku świętujemy jubileusz jego przeniesienia do Katowic z Syryni (ziemia rybnicka), z tej okazji metropolita katowicki Damian Zimoń odprawił tu w niedzielę uroczystą mszę świętą.

My postanowiliśmy zajrzeć tu, kiedy nikt nie patrzy, a wokół cicho i głucho.

Kościółek jest malutki. Wewnątrz niezwykle klimatyczny, jest mały ołtarzyk, ławy na kilkadziesiąt osób, gdzieś stoi drewniana beczka. Wokół kościółka zielony placyk i alejki, całość okolona drewnianym parkanem. W niektórych kątach widać porozrzucane konfetti. To znak, że niedawno odbywał się tu ślub. Jeden z kilkudziesięciu, bo kościółek to ulubione miejsce ślubów młodych par. Tylko w tym roku odbyło się ich tu aż 90! I myli się ten, kto sądzi, że pobierają się tu katowiczanie.

- Są śluby z Europy i całego świata. Pamiętam na przykład ślub Polki z Brazylijczykiem - wspomina proboszcz parafii ksiądz Władysław Kolorz.
Ksiądz Kolorz parafię św. Michała Archanioła objął 18 lat temu. Zmiany nie przewiduje.

Nie wszyscy jednak kościół polubili. Świątynia była pięciokrotnie podpalana przez nieznanych sprawców.

- Na szczęście św. Michał nas chronił - mówi ks. Kolorz.

I całe szczęście, bo kościółek jest zabytkowy. Do Katowic został przeniesiony w 1938 roku, z inicjatywy ówczesnego prezydenta miasta Adama Kocura, który później został księdzem. Do dziś jest własnością miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto