Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Anioły z Załęża potrzebują pieniędzy na organizację ferii dla ubogich dzieci. W sobotę zbiórka

Justyna Przybytek
Ubiegłoroczny wyjazd dzieci z Załęża na ferie zimowe
Ubiegłoroczny wyjazd dzieci z Załęża na ferie zimowe Mikołaj Suchan
Anioły z Załęża chcą wysłać 50 dzieci ulicy na zimowe ferie. Potrzeba jednak pieniędzy. Jutro zbiórka!

Anioły z Załęża chcą wysłać 50 dzieci na zimowe ferie. Część z maluchów śnieg - jeśli posypie - zobaczy po raz pierwszy w górach, a nie między familokami w swojej dzielnicy. Ba, część z nich w ogóle po raz pierwszy ujrzy góry. Na organizację wypoczynku potrzeba jednak pieniędzy, których Stowarzyszenie Dom Aniołów Stróżów, zwyczajnie nie ma.

Zbiórka odbędzie się w sobotę w Silesia City Center w Katowicach. Startuje o godz. 14. W galerii pojawią się wolontariusze z legitymacjami Aniołów i poproszą Was o datki, każdy grosz się przyda.

- Zaczynamy na placu Śląskim, gdzie nasi podopieczni będą produkować ozdoby świąteczne. W międzyczasie wolontariusze będą chodzili po sklepie - zapowiada Monika Bajka ze stowarzyszenia Dom Aniołów Stróżów.

Społecznicy planują wysłać swoich podopiecznych, dzieci i młodzież - od maluchów po nastolatki - z ubogich rodzin z Załęża na obozy narciarskie w Beskidy oraz do Czech. - Wyjazdy organizujemy od samego początku, czyli od dwunastu lat, w wakacje zawsze, na ferie zimowe nie zawsze udało się nazbierać pieniądze - przypomina Bajka. W ubiegłym roku się udało.

Plan jest taki, aby i tym razem sprawić dzieciom frajdę. Wiele z nich na wyjazdy organizowane przez stowarzyszenie czeka cały rok, to ich jedyna okazja aby wyrwać się z szarego i smutnego Załęża. Tym bardziej zimą, kiedy większa część dzielnicy tonie w trujących wyziewach ulatujących z nieskończonej liczby kominów. I nie chodzi o przemysłowe, a przydomowe kominy, z których unosi się dym pochodzący ze spalania śmieci. Tak ogrzewa się większa część Załęża. Niestety.

"Anioły" nie z takimi problemami dawały sobie radę. Stowarzyszenie działa w stolicy województwa od kilkunastu lat, pomagając ubogim dzieciom. W Załężu wolontariuszom udało się zbudować cały system wspierający rodziny zagrożone wykluczeniem z normalnego życia. Z kolei streetworkerom przyciągnąć do Domu Aniołów dzieci, które wolny czas spędzały na ulicach, torach kolejowych, czy w zaniedbanych podwórkach. Powstało ognisko wychowawcze dla najmłodszych dzieci, świetlice terapeutyczne, klub młodzieżowy, poradnia rodzinna. Co roku z pomocy Aniołów korzysta około 150 dzieci i ich rodziny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto