Andrzejki obchodzimy w nocy z 29 na 30 listopada, czyli dzień przed świętem Andrzeja. O zwyczajach dziewcząt które w ukryciu przed całym światem wróżyły sobie wymarzonego męża nikt już nie pamięta, dziś świętują wszyscy bez względu na stan cywilny.
W tym roku noc świętego Andrzej przypada z czwartku na piątek, ostatni taneczny weekend będzie więc przedłużony o jeden dzień. - Andrzejkowe szaleństwo zaczniemy już w czwartek wieczorem, u nas tradycyjnie zaplanowaliśmy imprezę taneczną i cały wachlarz andrzejkowych wróżb - opowiada Wojciech Klimala menadżer klubu artystycznego Bakakaj w Tychach.
Podobne imprezy będą organizowane praktycznie w wszystkich klubach i pubach w naszym województwie. Potrwają cały weekend albo i dłużej. Sytuacja znacznie inaczej przedstawia się w małych miastach czy wioskach.
- W powiatach takich jak Pszczyna Andrzejki to naprawdę ostatnia szansa na huczną zabawę przed rozpoczynającym się adwentem. Tu czas adwentu czy wielkiego postu jest bardzo restrykcyjnie traktowany. Kluby i dyskoteki nie urządzają w tym czasie żadnych imprez tanecznych - opowiada Marlena Szafron, menadżer byłej dyskoteki Weekend w Porębie.
- Z tego powodu też zdecydowaliśmy się na przekwalifikowanie klubu i dyskoteki na dom przyjęć, ponieważ okazywało się że przez dużą część roku dyskoteka jak i klub były zamknięte z powodu adwentu czy wielkiego postu. Tu społeczność podchodzi do tradycji z bardzo dużym szacunkiem - dodaje Szafron.
W większych miastach takich jak Katowice, Tychy czy Gliwice bez trudu znajdziemy otwarte kluby które, w których imprezy taneczne odbywają się cały rok. W nieco mniejszych miastach następna okazja do tanecznej zabawy przypadnie dopiero w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?