Jeden z najpopularniejszych aktorów opowiadał m.in. o tym jak namówił do współpracy przy albumie swoich przyjaciół (m.in. Jana Wołka) i co po wysłuchaniu płyty poradził mu Piotr Najsztub.
- Nie myślałem, żeby nagrać płytę, to wszystko jest dziełem przypadku. Lubię być zaskakiwany przez życie – powiedział Andrzej Grabowski o swoim muzycznym debiucie. Artysta zdradził ponadto kto zaszczepił w nim zamiłowanie do muzyki i jak doszło do jego współpracy z zespołem KSU. Mówił też o aktorstwie. - Tyle razy żałowałem, że zostałem aktorem ile razy się z tego cieszyłem. Codziennie człowiek jest wystawiany na oceny, które są różne – wyjaśnił.
Pojawiły się też pytania o serial „Świat według Kiepskich”, rolę Ferdka i zawartość słynnych żółtych puszek. - Piwa nie lubię, poza tym po piwie często się chodzi do toalety, a ja jestem z Krakowa i dla mnie każda złotówka jest droga – stwierdził z uśmiechem.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?