To chyba najbardziej poruszający i do bólu prawdziwy napis, jaki zdarza się spotykać na płytach nagrobnych, głównie tych XIX-wiecznych. 1 listopada każdego roku, w dniu Wszystkich Świętych odczytujemy ten, i podobne napisy, zapalamy znicze, ozdabiamy groby bliskich kwiatami... I przypominamy sobie o własnym przemijaniu.
We Wszystkich Świętych nasze cmentarze tracą swą tajemniczość, odchodzi z nich codzienna cisza. Są pełne gwaru, wystrojonych ludzi i wystrojonych nagrobków - tak jakby ten wystrój miał jakiekolwiek znaczenie dla tych, którzy pod nimi spoczywają.
Ale ma znaczenie dla nas, bo oprócz codziennej pamięci, pozwala poczuć bliskość z tymi, którzy odeszli. Dla nas nowe futra, kapelusze, płaszcze. Dla nich nowe kwiaty, wieńce, wymyślne znicze. W tym jedynym dniu w roku "świętujemy" razem...
Wszystkich wybierających się w świąteczną podróż zapraszamy do skorzystania z
naszego informatoraGiganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?