Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Alpy dla niepełnosprawnych? Na wózkach inwalidzkich jadą w góry katowiczanie

Justyna Przybytek
Wyprawa na wulkan Pico del Teide
Wyprawa na wulkan Pico del Teide stowarzyszenie aktywne życie
Dwóch niepełnosprawnych mężczyzn z katowickiego stowarzyszenia Aktywne Życie spróbuje dotrzeć jak najbliżej alpejskiego szczytu Matterhorn na granicy Szwajcarii i Włoch. Cele są dwa: sprawdzić, jakie udogodnienia dla niepełnosprawnych na szlakach turystycznych mają zapobiegliwi Szwajcarzy, i udowodnić, że niepełnosprawni mogą wiele.

Mogą na przykład wjechać wózkiem na wysokość 3650 metrów nad poziomem morza, na wulkan Pico del Teide. W 2008 roku taką wyprawę odbył Marcin Mikulski z Aktywnego Życia. Teraz szykuje się do wyprawy do Szwajcarii. Wraz z innym niepełnosprawnym i dwojgiem opiekunów ma zamiar między 4 a 11 września dotrzeć jak najbliżej Matterhorn, a na koniec wyprawy jeszcze obejrzeć szczyt z helikoptera.

- Nigdy nie zakładamy, że jeśli nie dotrzemy na szczyt, to wyprawa jest nieudana. Już samo jej zorganizowanie czy znalezienie pieniędzy wymaga sporych nakładów energii i poświęcenia. Więc już sam dojazd do Szwajcarii to sukces - mówi Mikulski.

Niepełnosprawni z Katowic mają doświadczenie w podobnych wyprawach. Przez ostatnie 15 lat dotarli m.in. na wulkany: Etna, Wezuwiusza, Pico del Teide, a także na półwyspy: Peniche, Roca i Sao Vicente. Za każdym razem wybierali miejsca, które nawet sprawnym turystom sprawiają sporo kłopotów, a co dopiero tym, którym możliwość ruchu ogranicza np. paraliż nóg.

W Szwajcarii największą przeszkodą może być jednak pogoda. Jeśli dopisze, wyprawa musi się udać. Nad kondycją podróżnicy pracują regularnie.

- Choćby podczas treningów naszej drużyny rugby na wózkach - mówi Mikulski. - Chcemy pokazać, że niepełnosprawność nie jest przeszkodą w aktywnym trybie życia. Robimy to jako stowarzyszenie od lat i myślę, że się udaje. Sam jestem przykładem, że najtrudniejszy jest pierwszy krok: pamiętam, jak przez rok po moim wypadku broniłem się przed wyjazdem wózkiem na balkon - opowiada.

To zresztą nie jedyny cel. Aktywne Życie od lat walczy o to, aby niepełnosprawnym w regionie żyło się lepiej. Dwa lata temu niepełnosprawni zaprosili na wózki inwalidzkie architektów z Poltechniki Gliwickiej, aby uwrażliwić ich na potrzeby niepełnosprawnych w kreowanej przez nich przestrzeni publicznej. Innym razem stowarzyszenie opracowało internetowy przewodnik "Katowice bez barier", który pomaga niepełnosprawnym poruszać się po stolicy województwa.

Wyprawa do Szwajcarii ma też cel dydaktyczny - ma sprawdzić, czy tam atrakcje turystyczne są dostępne dla niepełnosprawnych - a wiadomo, że pod Alpami radzą sobie z tym nieźle. Najlepsze rozwiązania podróżnicy chcą zaszczepić w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto