Zespół Akordeonistów KWK ,Katowice-Kleofas" wrócił z IV Przeglądu Zespołów Folklorystycznych Śląska i Pogórza w Iwoniczu Zdroju. Katowiczanie, obok przedstawicieli Podkarpacia i Słowacji, byli jedyną grupą reprezentującą województwo śląskie. Ich występy publiczność nagradzała owacjami na stojąco. Spore zainteresowanie wywoływały górnicze mundury, czerwone czaka oraz barwne stroje dziewcząt.
- Graliśmy również w Dukli, Rymanowie oraz Miejscu Piastowym. W tej ostatniej miejscowości poproszono nas o udział w uroczystej mszy św. Podczas procesji akordeoniści w strojach ludowych nieśli figurę Matki Boskiej Fatimskiej. Byliśmy nie mniej przejęci niż nasi gospodarze - opowiada Stanisław Wodnicki, kierownik artystyczny grupy.
Finałowy koncert przeglądu zgromadził kilka tysięcy osób. Dopisali nie tylko okoliczni mieszkańcy, ale także spora grupa kuracjuszy. Największe brawa za wykonanie popularnej ,Karolinki" zebrała Angelika Piętka.
- Regułą było, że publiczności najbardziej podobały się wszelkie pozycje w repertuarze, które mocno uwypuklały oryginalność i odrębność śląskiej kultury. Szczególnie żywo reagowano na piosenki śpiewane gwarą - wyjaśnia Stanisław Wodnicki.
Katowiccy akordeoniści rozpoczęli starania, aby stanąć przed Janem Pawłem II podczas jego pielgrzymki do Polski. Marzą, by zagrać Ojcu Świętemu, a także wręczyć mu jedyne w ich kolekcji zielone czako.
- Nie jest to łatwe zadanie, ale liczymy, iż uda się nam wpisać w program artystyczny, który zostanie przygotowany dla papieża w Krakowie. Dopóki nie będziemy mieli ostatecznej decyzji nie chcemy wybierać konkretnego utworu. Z pewnością wybierzemy taką melodię, aby wszyscy słuchacze już po pierwszych tonach wiedzieli, że przyjechaliśmy ze Śląska - podkreślają młodzi muzycy.
Alicja Majewska o prostych włosach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
