Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Akcja mieszkańców Katowic - Pomagaj (na) ciepło pokazuje, że media społecznościowe łączą ludzi chcących nieść pomoc

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
Katowice: Akcja mieszkańców osiedla Kokociniec - Pomagaj (na) ciepło.  

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Katowice: Akcja mieszkańców osiedla Kokociniec - Pomagaj (na) ciepło. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE https://kokociniec.pl/ Beata Kapica - Zając
Media społecznościowe łączą ludzi chcących pomagać. Mieszkańcy osiedla Kokociniec oraz innych dzielnic Katowic chętnie zgłaszają swoją pomoc do stowarzyszenia Kuźnia Inicjatywy Obywatelskiej, które rozpoczęło akcję Pomagaj (na) ciepło.

Beata Kapica-Zając, która jest prezesem stowarzyszenia Kuźnia Inicjatywy Obywatelskiej, odwiedzając Międzynarodowy Dworzec Autobusowy zauważyła, że przybywającym na miejsce uchodźcom z Ukrainy może brakować ciepłego posiłku. W jej głowie natychmiast zrodziła się chęć pomocy. Razem ze swoimi przyjaciółmi i współpracownikami, postanowili ugotować i dowieźć na miejsce przygotowane posiłki. Akcja rozpromowała się na jednym z portali społecznościowych, a do chęci pomocy zgłosiło się mnóstwo ludzi.

- Pojawiłam się na miejscu w piątek 11 marca w godzinach popołudniowych, przysiadłam na moment i porozmawiałam z wolontariuszami. To, co zauważyłam i wywnioskowałam z tych rozmów to fakt, że przybywającym uchodźcom przydałyby się ciepłe posiłki. Wiele ludzi zostawało na miejscu przez wiele godzin i czekali, pijąc herbatę i jedząc przygotowane kanapki, a jednak przy tak długim oczekiwaniu, warto spożyć ciepły posiłek. Pomysł urodził się w przeciągu godziny. Zadzwoniłam do znajomych i współpracowników proponując, że najpierw pomożemy sami. Kupiliśmy produkty, ugotowaliśmy obiady i w sobotę już wieźliśmy je na miejsce - mówi Beata Kapica-Zając.

Punkt powitalny na Międzynarodowym Dworcu Autobusowym w Katowicach

W marcu na Międzynarodowym Dworcu Autobusowym w Katowicach przy ulicy Sądowej 5 Urząd Miasta Katowice otworzył działający całodobowo punkt powitalny dla osób przybywających z Ukrainy. Do tej pory czekający na dalszą podróż czy ulokowanie w wyznaczonym miejscu mogli napić się ciepłej herbaty czy kawy oraz zjeść przygotowane kanapki. Teraz mogą też zjeść pożywny posiłek. Jedzenie dostarczane jest według ustalonego harmonogramu. W tym tygodniu są to: wtorek, czwartek, piątek, sobota i niedziela. Posiłki najczęściej dostarczane są w słoikach - odpowiednio zawekowane pozwalają przechować posiłki 1- 2 dni. W ubiegłym tygodniu, na dworzec dostarczono:

  • 6 litrów bograczu
  • 5 litrów zupy ogórkowej
  • 6 litrów barszczu ukraińskiego
  • 6 litrów fasolki po bretońsku
  • 6 litrów zupy szpinakowej
  • 19 litrów zupy pomidorowej z ryżem
  • 8 litrów leczo

Ponadto dostarczono:

  • 50 lizaków Chupa Chups
  • 3 śmietanki 12%
  • 15 płynów dezynfekujących o rąk
  • 30 kremów do rąk
  • 50 sztuk maści ochronnej z witaminą A
  • 70 plastrów leczniczych
  • 100 jednorazowych misek na zupę
  • 100 jednorazowych łyżek

Harmonogram dostaw w tym przypadku jest niezbędny, by nie gotować zbyt wiele. Staramy się dowozić taką ilość ciepłych posiłków, jaka rzeczywiście jest potrzebna, by czas osób, które gotują, produkty zakupione do przygotowania posiłków, jak i też same posiłki nie marnowały się - informuje prezes stowarzyszenia Kuźnia Inicjatywy Obywatelskiej

Media społecznościowe połączyły ludzi chcących nieść pomoc

O całej akcji na swoich mediach społecznościowych poinformowała Beata Kapica-Zając, która, poza stowarzyszeniem, jest również sekretarzem Rady Osiedla Kokociniec. W takiej sytuacji pomoc jest nieoceniona, mieszkańcy mogą więc zgłosić chęć przygotowania ciepłego posiłku. Jednak jeśli chętny do pomocy nie ma drygu w kuchni, może dostarczyć produkty do stowarzyszenia, bądź przelać pieniądze na wskazane konto. Na odzew mieszkańców nie trzeba było długo czekać, wielu zgłosiło się do pomocy w akcji.

- Zgłosiło się do mnie mnóstwo osób z chęcią niesienia pomocy, wysyłają mi propozycje dań, które mogą przygotować. Staramy się wszystko dokładnie rozplanować, tak więc z wieloma z nich umawiam się już na kolejne tygodnie. Nie chcemy przygotowywać zbyt wielu posiłków, które miałyby się zmarnować. Dzięki temu, że jest tak wielu chętnych, mamy możliwość dostarczania posiłków przez kolejne tygodnie i pomagać tym, którzy naprawdę tego potrzebują - mówi pani Beata

Posiłki będą zatem dostarczane regularnie, tak, by każdy przybywający obywatel Ukrainy mógł posilić się czymś ciepłym w trakcie oczekiwania na dalszą podróż, znajomych czy ulokowanie w wyznaczonym miejscu.

- W imieniu swoim i stowarzyszenia Kuźnia Inicjatywy Obywatelskiej oraz osób z nami współpracujących z góry dziękuję Wszystkim za każdą pomoc i zaufanie. Każdy z nas pomaga tak jak potrafi i dlatego każdy z nas jest bogatszy o dobre serce! - Dodaje Beata Kapica-Zając.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto