Adwokaci doradzali za darmo mieszkańcom Katowic

Był jedną z wielu osób, które postanowiły skorzystać z Dnia Bezpłatnych Porad Adwokackich.

Ta ogólnopolska akcja odbyła się już po raz czwarty. W tym roku wzięło w niej udział ponad 70 kancelarii w województwie śląskim. Udzielały porad od godz. 9 do 15. Organizatorem akcji w naszym regionie była Izba Adwokacka w Katowicach.

Zainteresowanie darmowymi poradami prawnymi było spore. Osoby bardziej zapobiegliwe dużo wcześniej zapisywały się telefonicznie w wybranych kancelariach, by mieć pewność konsultacji w swojej sprawie.

- Dla wielu osób poważną barierą w korzystaniu z usług prawnika stają się pieniądze. Sama wizyta u adwokata to wydatek rzędu 50-100 złotych. Dziś nie każdego stać na taki wydatek - mówi pan Dariusz z Katowic, który szukał pomocy prawnej po tym, jak jego sklep został okradziony.

Pani Renata pojawiła się w katowickiej kancelarii, ponieważ walczy o odszkodowanie od jednej z ubezpieczalni.

- Dom mi pęka, wokół jest pełno wody - lamentuje.

Największą popularnością cieszyły się jednak porady z zakresu spraw spadkowych, cywilnych i rodzinnych. Tradycyjnie wiele pytań dotyczyło spraw związanych z rozwodem. Sporo osób skorzystało z sugestii adwokatów i na spotkanie przyniosło ze sobą dokumenty dotyczące swojej sprawy. Bez nich dość trudno byłoby czasem prawnikom w ogóle zrozumieć problemy interesantów.

- Niestety, w społeczeństwie wciąż jest niska świadomość prawna - mówi mecenas Marcin Biszkowiecki, adwokat kancelarii Law & Tax. - Ludzie mają małe pojęcie o tym, jakie uprawnienia im przysługują. W dużej mierze nie czytają dokładnie umów, które zawierają, nie analizują dokumentów i czasami ma to negatywne konsekwencje, łącznie z przedawnieniem roszczeń. Dlatego taka akcja jest na pewno ludziom bardzo potrzebna - podsumował Marcin Biszkowiecki, który udzielał porad z aplikantem Michałem Materowskim.

Według Naczelnej Rady Adwokackiej w całej Polsce z porad skorzystało ok. 13 tys. osób.