MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

A wrzesień tuż-tuż...

JOLANTA TALARCZYK
Kolejny raz wystawiano na próbę cierpliwość nauczycieli! Zamiast lepszych płac, pracownicy oświaty podczas wakacji doczekali się zmian na ministerialnych fotelach.

Kolejny raz wystawiano na próbę cierpliwość nauczycieli!
Zamiast lepszych płac, pracownicy oświaty podczas wakacji doczekali się zmian na ministerialnych fotelach. Mirosław Handke zrezygnował z kierowania resortem i wrócił do pracy na uczelni. Nowy szef MEN, Edmund Wittbrodt (również profesor) zdymisjonował jednego podsekretarza stanu i dyrektora Departamentu Kadr za błędne oszacowanie kosztów wprowadzenia nowej Karty nauczyciela.

Tegoroczne subwencje oświatowe są zbyt małe na wprowadzenie podwyżek dla nauczycieli. Gdy zmieniała się obsada najważniejszego fotela w MEN, przyznano, że brakuje 800 mln zł. Przedstawiciele władz lokalnych deficyt oszacowali na co najmniej 1,2 mld zł. Przypuszczają, że - uwzględniając specyfikę lokalną (np. dodatki wiejskie) - niedobór może wynieść nawet 1,5 mld zł.

Gminni urzędnicy kolejny raz prowadzą przeglądy kadrowe lokalnej oświaty pod kątem stażu, kwalifikacji i etatów. Swoje raporty ślą do resortu edukacji.

Podczas niedawno zorganizowanego Forum Gmin Wiejskich, na które zjechali przedstawiciele ponad tysiąca samorządów lokalnych, premier zapewniał, że będzie dobrze. Obiecał, że małe gminy w pierwszej kolejności dostaną zaliczki z budżetu państwa na podwyższenie pensji nauczycielom. Ile tych pieniędzy będzie i kiedy zostaną one przyznane - tego nie powiedział, ponieważ trwa wielkie liczenie. Rządowi urzędnicy przypuszczają, że na wprowadzenie podwyżek wystarczyłoby 700 mln zł.

Powszechna jest świadomość, że jeżeli teraz samorządy nie wywalczą sobie należytego finansowania powierzonych im zadań, to za rok zostaną same z problemem. Zgodnie z ustawą gminy muszą wypłacić nauczycielom wyższe pensje najpóźniej 6 października, z wyrównaniem od stycznia br. Te wyższe płace trzeba będzie płacić i za rok, i za dwa.

Jak obliczono w MEN, w tym roku do nauczycielskiego portfela powinno wpływać średnio o 196 zł miesięcznie więcej niż obecnie. W realiach gmin wiąże się to z koniecznością wypłacenia podwyżek wynoszących średnio 300-400 zł. Ta różnica wynika nie tylko z potrzeby docenienia przez samorządy trudu nauczycieli, lecz przede wszystkim z Karty nauczyciela. Szkopuł w tym, że choć gminy mają realizować postanowienia parlamentu, nie dostały na to pieniędzy z budżetu centralnego. Dotychczas nikt otwarcie nie poinformował samorządów, ile dodatkowych pieniędzy może wyłożyć rząd, a ile faktycznie potrzeba. Zmiana ustawy budżetowej w drugiej połowie roku jest zadaniem karkołomnym dla państwa. Liczenie na możliwości budżetów gminnych wiąże się z jeszcze większym ryzykiem.

Zanim nauczyciele otrzymają oczekiwane podwyżki, gminy muszą uchwalić nowe regulaminy płac. Wymagają one uzgodnień z lokalnymi związkami zawodowymi. Jak ustalić wysokość pensji, nie wiedząc, o ile zwiększy się subwencja oświatowa i kiedy to nastąpi? Już w czerwcu Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział na początek nowego roku szkolnego akcję protestacyjną.

Wysokość subwencji oświatowej dla gmin zapisano w ustawie budżetowej. Sytuacja jest patowa. Bogate miasta, takie jak Warszawa czy Kraków, wypłacą nauczycielom większe pensje z własnych dochodów. Katowice, jak zapewniał wiceprezydent Stanisław Holecki, nie podejmą decyzji przed zapadnięciem rozstrzygnięć rządowych. Podobne plany mają władze Częstochowy i Chorzowa. W Rybniku mają zostać wypłacone podwyżki zaliczkowe (po 100 zł za cztery miesiące). Ludwik Kożuch, prezydent Świętochłowic, rozważa zaciągnięcie przez miasto kredytu na ten cel. Terminy sesji rad gminnych i powiatowych, podczas których powinny zostać uchwalone nowe regulaminy płac, są coraz bliższe. W woj. śląskim mamy 62 tys. nauczycieli.
JOLANTA TALARCZYK

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto