Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

91. urodziny Ruchu Chorzów - piknik i moc atrakcji. Mecz piłkarek z futbolistami [ZDJĘCIA]

Jacek Sroka / fot. Mikołaj Suchan
Blisko tysiąc kibiców świętowało wczoraj w Chorzowie 91. urodziny Ruchu. Impreza na Cichej miała charakter wielkiego rodzinnego pikniku, a że pogoda dopisała, wszyscy świetnie się bawili.

Najmłodsi fani Niebieskich rysowali klubowe logo na asfalcie, starsi malowali graffiti, a wszyscy robili sobie zdjęcia z ulubionymi piłkarzami oraz zaglądali do otwartego właśnie na klubowym parkingu nowego sklepu Ruchu oferującego wczoraj gadżety po promocyjnych cenach. Długa kolejka kibiców stała także do wejścia do budynku pod trybuną krytą, bo wczoraj można było zobaczyć cały klub od kuchni.

Czytaj także: Kolor krzesełek na Stadionie Śląskim. Siedzenia nie będą żółto-niebieskie!

Najciekawszym punktem urodzin Ruchu był jednak mecz chorzowskich piłkarek ręcznych z futbolistami Niebieskich. Spotkanie rozpoczęli prezydent Chorzowa Andrzej Kotala oraz prezesi obu klubów - Katarzyna Sobstyl i Klaudiusz Sevković. Później atrakcji było jeszcze więcej, bo już po minucie gry obie drużyny wymieniły się bramkarzami, a piłkarkom Ruchu zaczęła pomagać sędzina, która schowała gwizdek i ruszyła z kontrą na bramkę piłkarzy. Z kolei Wojciech Grzyb pokazał, że jednak umie symulować jedenastkę aktorsko przewracając się w polu karnym, za co, tym razem jak najbardziej słusznie, ukarany został żółtą kartką.

- To była fajna zabawa, ale byłoby jeszcze ciekawiej, gdybyśmy grali na mniejszym boisku - powiedział Wojciech Grzyb, a Marta Kruzberska, która stała w bramce piłkarzy, stwierdziła zalotnie: - Chłopaki miło przyjęli mnie w swojej drużynie. Zobaczymy jak będzie po meczu w szatni.

Czytaj także: Ranking kapitanów śląskich klubów Ekstraklasy i I ligi

Po przerwie szczypiornistki, chcąc zniwelować fizyczną przewagę piłkarzy, zaczęły grać rękami, a kiedy w końcówce na boisku znalazły się aż trzy piłki nawet pełniący funkcję spikera Bogdan Kalus pogubił się w liczeniu bramek. Po meczu doszło do tradycyjnej wymiany koszulek, lecz ku rozpaczy kibiców, piłkarki miały pod nimi dodatkowe trykoty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto