Obchody rozpoczęły się o godzinie 13, od mszy w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego przy ul. Pięknej 8. Wzięli w niej udział rodziny zabitych górników, związkowcy i uczestnicy strajku, do którego doszło przed 40 laty. Na miejscu był także prezydent Andrzej Duda oraz inni przedstawiciele władz.
Uczczono pamięć górników poległych podczas pacyfikacji kopalni Wujek
Po mszy uczestnicy udali się pod pomnik poległych górników KWK „Wujek”. Tam zostały wygłoszone zostaną przemówienia oraz apel poległych.
– Tamten strajk przeciwko stanowi wojennemu, zniewoleniu Polaków przez władze, przez komunistów, nie był tylko strajkiem górników, którzy oczekiwali lepszych warunków życia – mówi prezydent Andrzej Duda. – To był strajk o niepodległą Polskę. Górnicy chcieli wolności, solidarności, gwarancji swoich praw i ich przestrzegania. Chcieli godnego życia w szerszym tego słowa znaczeniu niż kwestia materialna. Za to polegli ich koledzy, tutaj zostali ranni od strzałów, pobicia, gazów i do dzisiaj borykają się ze zdrowiem – dodaje.
Strajk na KWK „Wujek”
Przypomnijmy, że do przełamania górniczego oporu z 16 grudnia 1981 roku, skierowano funkcjonariuszy milicji, ZOMO oraz wojsko. W celu pacyfikacji górników z kopalni Wujek, którzy protestowali po prowadzeniu stanu wojennego, domagając się uwolnienia zatrzymanych działaczy Solidarności, wykorzystano czołgi, armatki wodne oraz wozy bojowe. Najpierw sforsowano mur, a następnie uzbrojone oddziały ZOMO wkroczyły na teren zakładu. Podczas pacyfikacji zginęło dziewięciu mężczyzn, a kilkudziesięciu zostało rannych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?