Rzecznik Jerzy Sozański interweniował w ubiegłym roku 223 razy. Chętnie też radzi, co cieszy, bo to znaczy, że konsumenci po radę przychodzą do niego prewencyjnie. A, jak twierdzi chętnie ich udziela. - Nawet sercowych - żartuje. - Najwięcej spraw dotyczyło tradycyjnie obuwia i usług, zwłaszcza komunikacyjnych - wyjaśnia. Na te ostatnie - tańsze niż u obecnego operatora telefonii stacjonarnej najczęściej dają się nabrać osoby starsze. - Abonenci ufnie, po rozmowie z przedstawicielem danego operatora odstępują od starej umowy i podpisują nową. Potem okazuje się, że nie jest tak tanio jak miało być, a za zerwanie umowy jest kara - tłumaczy Sozański.
Jak twierdzi, naciąganie ludzi na nowego operatora, to fala, która w ostatnim roku przeszła przez miasto. Więcej niż w poprzednich latach jest skarg w związku z zakupami przez internet. Tu zwrot jest oczywiście możliwy, reklamacja również. - Ale przedsiębiorca zaznacza w umowie, że towar ma do niego wrócić w stanie niezmienionym, po czym gdy otrzymuje paczkę kwestionuje ten stan. Trudno wówczas udowodnić, że np. uszkodzenie nie jest w z winy konsumenta - mówi rzecznik. A na przykład z winy poczty.
Na poczcie rzecznik interweniował także w 2011. Katowiczanka skarżyła się, że poczta nie dostarczyła przesyłki ze zdjęciami do znajomego w Egipcie. - Pani zarzut niedoręczenia przesyłki argumentowała tym, że nie otrzymała odpowiedzi od znajomego - opowiada Sozański. Czy Egipcjanin wspólnymi zdjęciami z wakacji nie był zachwycony, czy kontaktów z Polką miał już dość, nie wiadomo.
- Poczta zawiadomiła nas, że jej egipski odpowiednik potwierdził dostarczenie przesyłki. Wystąpiłem o dokument potwierdzający doręczenie. Otrzymałem… w języku arabskim - wspomina rzecznik.
Inna ze spraw w klimacie letnim dotyczyła wakacji w Dubaju. - Pojawiło się parę spraw dotyczących imprez turystycznych. Generalnie są podobne: nie było tak, jak miało być - ocenia Sozański. Jedna z par miała spędzić tydzień w Dubaju. Tydzień skrócił się, gdy okazało się, że lecą, ale z kilkugodzinnym przystankiem w Moskwie. A na miejscu okazało się, że hotel stoi w środku placu budowy.
- Z relacji wynikało, że wyglądało to jakby ktoś postawił hotel na naszym placu Szewczyka. Turyści skarżyli się - wyjaśnia. Przypadek jest nowy, więc odpowiedzi biura podróży na skargę jeszcze nie ma. Turyści wnioskują o zwrot po 300 zł z puli 2 tys., które zapłacili za wycieczkę.
O kilkaset, a nawet kilka tysięcy złotych zwrotu wnioskują za to klienci placówek parabankowych. Nadal wielu katowiczan daje się nabrać na łatwą pożyczkę: aby ją uzyskać, wpłacają opłatę przygotowawczą, po czym okazuje się, że klient pożyczki nie dostanie, bo bankowych kryteriów nie spełnia. Opłata przygotowawcza przepada.
- Ta zła praktyka na szczęście dla konsumentów została ukrócona wraz z ustawą o kredytach konsumenckich, która weszła w życie w grudniu. Ustawa niweluje przepis, który zezwalał na zatrzymanie opłaty przygotowawczej - tłumaczy Sozański.
Kupuj z głową, radzi
1.Poświęć trzy minut więcej przed podjęciem decyzji o kupnie
2.Sprawdzaj towar - zwłaszcza AGD i RTV - przed kupnem. Sprzedawca ma obowiązek ci to umożliwić. Testy w supermarketach często odbywają się już za kasami, bo tam znajdują się wyznaczone do tego miejsca. Tyle że po dokonaniu płatności możliwa jest już tylko procedura reklamacyjna. Tymczasem towar masz prawo sprawdzić przed kasą.
3.Czytaj umowy, domagaj się, w przypadku usług komunikacyjnych, cennika, bo w umowie i tak potwierdzasz, że się z nim zapoznałeś. Nie daj się zbyć, gdy handlowiec mówi, że go akurat nie ma.
4.Kupować trzeba, tylko pytanie czy wszystko i za każdą cenę. Warto robić rozpoznanie i nie działać impulsywnie.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
