Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

200 ton niebezpiecznych odpadów w Katowicach, w lesie między autostradą A4 a drogą na Tychy

LOTA
200 ton odpadów, gruzu, drewna oraz chemikaliów zalega w lesie między autostradą A4 (powyżej węzła Murckowska) a drogą na Tychy, w okolicach osadników kopalni Staszic. Nie wiadomo, kto je tu podrzucił, wiadomo za to, kto za ich usunięcie zapłaci - Katowicki Holding Węglowy, właściciel terenu.

Odpady znaleźli pracownicy KHW, którzy dwa razy dziennie patrolują okolicę. Sprawą już zajęła się policja oraz inspektorat ochrony środowiska. Inspektorów szczególnie zainteresowały beczki z chemikaliami, które znalazły się wśród śmieci. Próbki pobrali do zbadania.

Tymczasem odpady nadal zalegają na terenie KHW. - Nie stwierdzono, że są na tyle toksyczne, że trzeba je natychmiast usunąć, dlatego zostały zabezpieczone folią i plandeką, aby nie sączyły się do gruntu - wyjaśnia Wojciech Jaros z KHW. Holding jeszcze nie oszacował, ile zapłaci za usunięcie i utylizację odpadów. Czeka na ekspertyzę WIOS.

– Na pewno nie będziemy zwlekać, pogodę mamy taką, że przy większe nawałnicy istnieje ryzyko, że coś wycieknie spod folii – dodaje Jaros.

KHW teren musi posprzątać, a dopiero potem będzie mogła egzekwować należność za usunięcie odpadów, od ich właściciela. Pod warunkiem, że tego znajdzie policja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto