30- i 38-latek wpadli po napadzie na kiosk przy ulicy Mruczka. Zostali zatrzymani kilkadziesiąt minut po skoku. Policjanci zaskoczyli złodziei przed domem, w którym mieszkają. - W ich aucie znaleziono papierosy, tabletki i kosmetyki o łącznej wartości 5 tysięcy złotych. Łup pochodził z okradzionego kiosku – relacjonują funkcjonariusze.
Podczas śledztwa okazało się, że bracia okradali sklepu i kioski od kilku miesięcy. Ich łupem padły towary o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Usłyszeli w sumie 18 zarzutów, starszy z braci został objęty policyjnym dozorem, wobec młodszego sąd zastosował poręczenie majątkowe.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?