Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

100-letnie lipy z ulicy Kościuszki objęte ochroną konserwatorską. Wycinka wstrzymana

Justyna Przybytek
Szymon Karandys
100 - letnie lipy i aleja, którą porastają są pod ochroną konserwatorską. Wycinki na razie nie będzie

Dziesięciu 100 - letnich lip z alei przy ulicy Kościuszki wycinać nie można, bo są objęte ochroną konserwatorką, podobnie jak cały obszar śródmieścia Katowic na południe od torów kolejowych, na którym występują modernistyczne zabudowania.

Sprawa lip bulwersuje mieszkańców od ubiegłego tygodnia. Urzędnicy zdecydowali bowiem, aby w przyszłym roku przy okazji modernizacji torowiska na ulicy Kościuszki, także poszerzyć jej jezdnię powyżej skrzyżowania ulicy z ul. Szeligiewicza, w miejscu, w którym tory wpadają z pobocza drogi w jezdnię. Po przebudowie tory zostaną wydzielone z pasa drogi, która zostanie przesunięta nieco w prawo (patrząc w kierunku autostrady).

Pod inwestycję trzeba będzie wyciąć dziesięć drzew porastających pieszą aleję ciągnącą się wzdłuż ul. Kościuszki na odcinku od ul. Poniatowskiego do granicy Parku Kościuszki, a także okroić chodnik.

Protestujący mieszkańcy podkreślali m.in., że lipy są w znakomitej formie. - Zniszczenie pasa zieleni, zwężenie chodnika i ścieżki rowerowej, graniczą z absurdem, tym bardziej w mieście, w którym tych ścieżek nie jest zbyt wiele - dodają. Przypominali też, że to właśnie magistrat w 1910 roku udzielił pomocy materialnej na zadrzewienie reprezentacyjnej alei wzdłuż ul. Kościuszki. A także, że sama aleja jest fragmentem Szlaku Moderny.

- Jest więc rzeczą wręcz niewiarygodną, że ktoś wyraził zgodę na jej zniszczenie - oburzają się. - Czy urzędnicy mają na uwadze także inne aspekty sprawy, a mianowicie niezaprzeczalne walory estetyczne, historyczne, przyrodnicze, a przede wszystkim funkcjonalne tego podwójnego szpaleru drzew? - pytał pan Szymon.

Protesty już w ubiegłym tygodniu przyhamowały zapędy urzędników, którzy ogłosili, że w sprawie inwestycji, przed ogłoszeniem przetargu na wykonawstwo, spotkają się z mieszkańcami. Sytuacja diametralnie zmieniła się w poniedziałek. Jakub Jarząbek rzecznik katowickiego magistratu poinformował, że decyzja na pozwolenie na budowę została cofnięta przez Wydział Budownictwa.

- Okazało się, że aleja i porastające ją lipy są na obszarze objętym ochroną konserwatorską - wyjaśnił. To oznacza, że na jakiekolwiek inwestycje na tym terenie musi zgodzić się Wojewódzki Konserwator Zabytków, który w tym roku wpisał katowicką moderną - cały jej obszar - do rejestru zabytków. Jeśli zgody nie będzie, inwestor - w tym przypadku miasto - będzie musiał wprowadzić korekty do projektu inwestycji.

Kiedy magistrat wystąpi o zgodę? - Trudno mi w tej chwili powiedzieć - mówi Jarząbek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto