MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 3:6

Marcin Jaroszewski
Sosnowiczanie (jasne stroje) bronili się dużą liczbą graczy, ale i to było mało. Fot. ARKADIUSZ GOLA
Sosnowiczanie (jasne stroje) bronili się dużą liczbą graczy, ale i to było mało. Fot. ARKADIUSZ GOLA
Kiedyś był taki mecz, w którym Zagłębie Sosnowiec przegrywało u siebie z GKS-em po dwóch tercjach 0:3. Ostatecznie wygrało 8:3. To było dawno, kiedy jeszcze górnictwo mocno finansowało oba kluby.

Kiedyś był taki mecz, w którym Zagłębie Sosnowiec przegrywało u siebie z GKS-em po dwóch tercjach 0:3. Ostatecznie wygrało 8:3. To było dawno, kiedy jeszcze górnictwo mocno finansowało oba kluby. Wczoraj role się odwróciły. Po dwóch odsłonach miejscowi prowadzili 3:1, by w ostatnich 20 minutach stracić 5 goli...

Po porażce z KTH Krynica, goście koniecznie chcieli się zrehabilitować. Rozpoczęli jednak bardzo nerwowo i szybko stracili gola po sprytnym strzale Rafała Twardego. Gdy ten sam zawodnik podwyższył na 2:0, wydawało się, że solidnie grający sosnowiczanie będą kontrolować wydarzenia na lodzie. Faktycznie tak było, ale tylko przez 40 minut. W ostatniej odsłonie goście zza Brynicy aż pięciokrotnie umieścili krążek w bramce Łukasza Blota. Ten zawodnik początkowo spisywał się znakomicie, ale potem - bez wsparcia kolegów z obrony i po ich błędach - także oddał pole.

Warto dodać, że między drugą i trzecią tercją trener GKS, Jan Novotny powiedział swym podopiecznym kilka mocnych słów, określanych mianem niecenzuralnych. Ale jak widać, cel uświęcił w tym przypadku środek... - Przez dwie tercje moi zawodnicy chyba myśleli, że są jeszcze w Krynicy - mówił Novotny. - Trzeba było znaleźć sposób na defensywną taktykę Zagłębia. W końcu się udało i z tego trzeba się cieszyć.

Zadowolony był też zdobywca trzech goli dla GKS, Janusz Hajnos. - Było naprawdę bardzo ciężko, ale się w końcu przełamaliśmy. Cieszę się, że moje bramki pomogły drużynie zdobyć komplet punktów - stwierdził pan Janusz.

Zdenerwowany był natomiast trener sosnowiczan, Mieczysław Nahuńko. - To skandal, żeby w jednej tercji stracić pięć goli - irytował się. - To co wyprawiał Chabior wyprowadzając krążek z własnej tercji, woła o pomstę do nieba. Absolutnie nie usprawiedliwia nas fakt, że w ataku musieli grać obrońcy.

Dodajmy, że przeciwko GKS, w barwach Zagłębia nie mogli zagrać kontuzjowani: Piotr Kurowski i Tobiasz Bernat. Natomiast Krzysztof Kuźniecow pauzował w konsekwencji kary meczu.

* STH Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 3:6 (1:0, 2:1, 0:5). Bramki: dla Zagłębia - Rafał Twardy (9, 22), Dariusz Puzio (37), dla GKS - Janusz Hajnos (24, 42, 50), Marcin Słodczyk (43), Robert Grobarczyk (51), Marek Szymański (60). Widzów 500. Kary: Zagłębie - 12 minut; GKS - 20 minut, w tym 10 minut Pavel Urban za niesportowe zachowanie.

ZAGŁĘBIE: Blot; Kuc, Cholewa - Wieloch, Chabior, Puzio; Banaszczak, Piekarski - Kozłowski, Zachariasz, Twardy; Rutkowski, Kotuła oraz Kowalówka, Jasicki.

GKS: Zając; Mareczek, Kowalski - Hajnos, Trybuś, Podlipni; Gil, Urban - Plutecki, Grobarczyk, Pohl; Szymański, Labryga - Mirocha, Słodczyk, Wołkowicz.

Pozostałe wyniki: Dwory SA Unia SSA Oświęcim - TKH Eurostal Toruń 2:1 (1:1, 1:0, 0:0), KTH Krynica - GKS Tychy 4:11 (2:3, 0:5, 2:3), Podhale-Wojas Nowy Targ - Stoczniowiec Gdańsk 4:2 (1:0, 3:2, 0:0).

1. Unia 21 54 126:44

2. Stoczniow. 22 42 76:59

3. GKS T. 22 38 88:78

4. GKS K. 22 34 78:83

5. Podhale 22 29 72:90

6. Zagłębie 22 24 82:92

7. Eurostal 22 22 66:101

8. KTH 21 16 60:101

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ukraina castingiem na Euro?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto