Start do 16. edycji tak jak poprzednie usytuowano w południowej części Lublińca Posmyku. Uczestnicy mieli do pokonania dystans 42,2 kilometrów, metą była Przystań Oblacka. Organizatorzy wyznaczyli limit na pokonanie trasy wiodącej głównie duktami leśnymi i wynosił 7 godzin (na połowie dystansu 3 godziny i 20 minut).
W biegu wystartowali wszyscy, którzy spełniali regulaminowe wymogi. Przede wszystkim musieli mieć pełne umundurowanie polowe bądź ćwiczebne (mundur z długim rękawem, rozpinany na całej długości), buty (krój wojskowy, specjalne, taktyczne, oraz będące na wyposażeniu różnych jednostek i oddziałów specjalnych, z wysokością cholewki minimum 18 cm na całym obwodzie).
Dodatkowym wyposażeniem był plecak (min. wymiary 45x30cm) w kolorze ciemnym najlepiej odpowiadającym umundurowaniu, o wadze 10 kg na całej trasie biegu. Dopuszczone były inne akcesoria mundurowe jak czapki, rękawiczki, chusty. "O dopuszczeniu decyduje sędzia zawodów, którego decyzje są ostateczne' - czytamy w regulaminie.
Prowadzona była klasyfikacja open dla kobiet i mężczyzn bez podziału na kategorie wiekowe. Rywalizowano także w kategorii drużynowej. Najlepsza trójka mężczyzn otrzymała na mecie trofea i nagrody, a za miejsca 4-30 OPEN upominki rzeczowe.
Kobiety - wszystkie - trofea, nagrody i upominki.
Odbył się także Mini Maratonu Komandosa. Dzieci do lat 7 miały do pokonania okrążenie ok. 500 metrów, natomiast w wieku 8-12 lat 2 okrążenia, ale z punktem odżywczym. Obowiązywał ubiór jak do szkoły, a waga tornistra to 4 kg.
ZOBACZ WYNIKI: https://www.zmierzymyczas.pl/wyniki.html
Zdjęcia dzięki uprzejmości zmierzymyczas.pl
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?