Wielki pożar w Katowicach. Płonie parowozownia. Płomienie i dym widać z wielu kilometrów
Z samego rana (około 6.30) w piątek 29 października doszło w Katowicach do pożaru. W ogniu stanął budynek na terenach kolejowych przy ulicy Raciborskiej. Kłęby dymu i rozbuchane płomienie widać z wielu stron miasta.
Pożar objął połowę dachu dwukondygnacyjnego budynku pomiędzy halami starej lokomotywowni. Obiekt położony jest pomiędzy torowiskami. Na miejscu nadal trwa akcja gaśnicza. Uczestniczy w niej 14 zastępów straży.
Zobacz zdjęcia z pożaru:
AKTUALIZACJA GODZ. 11.00
Strażacy dogaszają zglisza zabudowań. Akcja wciąż trwa.
Z uwagi na zagrożenie wstrzymano ruch pociągów na szlaku Katowice - Chorzów Batory. Ruch pociągów został wstrzymany na kilkanaście minut na prośbę straży pożarnej. Potem pociągi jechały obok z ograniczoną prędkością.
Koleje Śląskie poinformowały o odwołaniu bądź opóźnieniu pociągów relacji Katowice-Gliwice, Katowice-Bytom, czy Częstochowa-Gliwice. Szlak kolejowy Katowice-Chorzów Batory to ważny odcinek magistrali kolejowej łączącej Górnośląski, Częstochowski Okręg Przemysłowy oraz Rybnicki Okręg Węglowy z węzłem kolejowym w Tczewie, a dalej z Portem Gdańsk i Portem Gdynia. Jeżdżą tędy także pociągi międzynarodowe.
Na miejscu interweniują m.in. zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1, Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 2 oraz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 3.
Stara lokomotywownia w Katowicach
Lokomotywownia przy Raciborskiej od lat stoi pusta. Ostatnie lokomotywy opuściły to miejsce w 2011 roku. Dzisiaj PKP Intercity rezyduje w Zawodziu, PKP Cargo m.in. w Łazach, Tarnowskich Górach i Szczakowej, z kolei Koleje Śląskie, które działają po sąsiedzku, na Raciborskiej, dysponują tylko elektrycznymi zespołami trakcyjnymi.
Największym problemem wpisanej do gminnej ewidencji zabytków lokomotywowni jest to, że znajduje się w tzw. międzytorzu, czyli między czynnymi torami kolejowymi. Nie ma tam drogi dojazdowej. Kiedyś, gdy całym terenem między Raciborską a dzisiejszym dworcem autobusowym przy Sądowej zawiadywały Polskie Koleje Państwowe, nie było problemu, a na teren parowozowni przechodziło się przejściem podziemnym. Nieruchomość, na której położona jest parowozownia, zlokalizowana jest na międzytorzu i nie posiada drogi dojazdowej. Teren, na którym położna jest była parowozownia, zajmuje obszar ponad 5 hektarów. Parowozowni zachowało się w Polsce wiele, ale w całym kraju nie ma chyba takiej jak w Katowicach. Jest unikatowa, bo to prawdopodobnie jedyna podwójna wachlarzowa lokomotywownia w Polsce.
Mówiło się, żeby lokomotywownia stała się obiektem muzealnym, ale to wiązałoby się z ogromnymi kosztami dla miasta, gdyż obiekt jest w opłakanym stanie. Poza tym budynki należą do PKP i to kolej musiałaby przekazać teren miastu. Na razie nowych planów na to miejsce nie ma.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?