W Katowicach odbyły się obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich - zobacz ZDJĘCIA

Narodowy Dzień Powstań Śląskich obchodzony jest 20 czerwca, czyli w dniu wkroczenia wojsk polskich w 1922 roku na Śląsk. Nowe święto ustanowione zostało 7 czerwca 2022 roku, kiedy to Andrzej Duda, prezydent RP, podpisał stosowną ustawę. Doszło do tego w symbolicznym miejscu - w budynku Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego przy ul. Zacisze 3, czyli w pierwszej siedzibie Sejmu Śląskiego.

- Jest to szczególnym zaszczytem dla województwa śląskiego, że mamy Narodowy Dzień Powstań Śląskich. W ubiegłym roku po raz pierwszy obchodziliśmy to święto narodowe. Podziękowania dla parlamentu i prezydenta Rzeczpospolitej Polski Andrzeja Dudy, że oprócz Wielkopolski to właśnie Śląsk został doceniony świętem narodowym – mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

Tegoroczne obchody Narodowego Dnia Powstań Śląskich odbyły się w Katowicach pod Pomnikiem Powstańców Śląskich. O godzinie 9.00 zebrało się tu kilkaset osób, a wśród nich byli m.in. przedstawiciele władz krajowych i regionalnych, delegacje służb mundurowych, kompanie honorowe oraz poczty sztandarowe: Komendy Wojewódzkiej Policji, Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej, Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej, Izba Administracji Skarbowej, Śląski Oddział Straży Granicznej, Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, Ochotnicza Straż Pożarna oraz klasy mundurowe i harcerze. Obchody święta zaczęły się od wysłuchania Roty w wykonaniu Chóru Kameralnego Akademii Muzycznej w Katowicach.

Następnie goście zaproszeni na uroczystości wygłosili krótkie przemówienia. List Mateusza Morawieckiego, prezesa Rady Ministrów, odczytał poseł Wojciech Szarama.

- Zwycięstwo osiągniemy za wszelką cenę. Nie ma takiego mocarza na świecie, który by mógł nas pokuć ponownie w kajdany germańskie" pisał Wojciech Korfanty, człowiek legenda Śląska i całej Polski. Obchodzimy rok jego pamięci, ale dzisiaj wspominamy też wszystkich śląskich bohaterów, którzy z Polską w sercu ruszyli w bój o wolność dla Śląska. Apel z okazji Narodowego Dnia Powstań Śląskich pozwala nam zatrzymać się w biegu codzienności i uświadomić sobie, jak wiele zawdzięczamy tym zwykłym ludziom, którzy ponad 100 lat temu zmienili bieg polskiej historii - napisał Mateusz Morawiecki.

W liście premier przypomniał również, że "Śląsk był motorem napędowym polskiego postępu", a powstańcy byli ludźmi, "którym Polska nie była obojętna, nie chcieli żyć gdziekolwiek i mówić jakimkolwiek językiem, chcieli żyć w Polsce i mówić po polsku, chcieli by ich dzieci miały polską a nie niemiecką tożsamość". W ocenie szefa rządu ponadczasowa ofiara powstańców "musi nas także motywować do pracy dla Polski i do służby ojczyźnie". Do zgromadzonych zwrócili się także Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski i Waldemar Bojarun, wiceprezydent Katowic.

Uroczystość uświetniła asysta wojskowa wystawiona przez 131 batalion 13 Śląskiej Brygady Obrony Terytorialne oraz przez Orkiestrę Wojskową z Bytomia. Przy dźwiękach "Mazurka Dąbrowskiego" na maszt wyniesiona została biało-czerwona flaga, a po salwie wojskowej delegacje złożyły wieńce pod Pomnikiem Powstańców Śląskich.

- To jest ważne również, aby nie tylko uczcić bohaterów, ich pamięć i podziękować za walkę i największą cenę, jaką płacili, ale to też dobry moment, aby przypomnieć i pokazać młodemu pokoleniu gdzie dzisiaj żyją. Nie jest wykluczone, że gdyby ówczesny zryw, być może ich losy potoczyłyby się inaczej. My się bardzo cieszymy, że możemy żyć w wolnej, demokratycznej i suwerennej Polsce, gdzie Śląsk jest częścią Polski, bo w tamtych latach mówiono na tych ziemiach po polsku, ludzie żyli kulturą polską wyznając wartości chrześcijańskie - mówi Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.