Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzecie urodziny sklepu socjalnego spichlerz na os. Tysiąclecia. Był tort i specjalne promocje. Zobaczcie zdjęcia

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
W piątek 8 grudnia sklep socjalny Spichlerz znajdujący się przy ul. Tysiąclecia 82 w Katowicach obchodził trzecią rocznicę działania. Z tej okazji dla gości przygotowano tort, ciepłe napoje oraz specjalne promocje. Katowicki Spichlerz to pierwszy w Polsce sklep socjalny, w którym osoby znajdujące się w trudnej sytuacji mogą kupić produkty w cenach zdecydowanie niższych niż rynkowe. Idea, którą z Austrii sprowadziła Fundacja Wolne Miejsce, dobrze przyjęła się w stolicy Górnego Śląska. Poza mieszkańcami os. Tysiąclecia zakupy w sklepie robią także osoby z innych katowickich dzielnic.

Trzecie urodziny sklepu socjalnego Spichlerz na os. Tysiąclecia w Katowicach

Zasada działania sklepu socjalnego Spichlerz jest prosta. Trafiają tu towary z krótkim terminem ważności, dzięki czemu można tu kupić pełnowartościowe produkty w niższych cenach. W tygodniu w sklepie mogą robić zakupy osoby ze skierowaniem MOPS Katowice lub Fundacji Wolne Miejsce. Sobota dla wszystkich jest dniem otwartym i można kupować bez skierowań.

W piątek 8 grudnia z okazji urodzin sklepu, na gości czekał tort, gorące napoje i specjalne promocje: cytryny - 90 groszy za kilogram, kapusta kiszona - 4.50 za kilogram i jabłka - 2.00 za kilogram.

- Trzy lata temu jak zaczynaliśmy realizować tę ideę, to był to pierwszy sklep socjalny w Polsce, właśnie ten na Tysiącleciu. Jako Katowice staraliśmy się uruchomić coś, czego jeszcze nie było, jako jeden z elementów polityki społecznej miasta. Udało się, dzisiaj mamy dwa sklepy - mówi Jerzy Woźniak, zastępca prezydenta miasta Katowice.

Drugi znajduje się w dzielnicy Ligota przy ul. Świdnickiej 25. Sieć sklepów socjalnych, którą tworzy Fundacja Wolne Miejsce, stale się rozrasta.

- Zakochaliśmy się w tym prostym pomyśle pomocy drugiemu człowiekowi, który jest nowatorski w Polsce - mówi Mikołaj Rykowski, prezes Fundacji Wolne Miejsce. - Następnie powstał sklep w Warszawie, później drugi w Katowicach i dalej w Tychach. Dziś są z nami panie z Ostrowa Wielkopolskiego, które szkolą się w tym tygodniu, żeby i tam powstał taki sklep, może jeszcze w tym roku. Za niedługo dołączy też Przemyśl i wiele innych miast w Polsce - dodaje.

Jednocześnie Mikołaj Rykowski podziękował zespołowi Fundacji, dzięki któremu udaje się zaopatrzyć sklep w tani towar.

- To są dziewczyny, które pomimo trudnych przepisów, zdobywają taki tani towar. Ta idea jest piękna, ale to nie jest łatwe. Moi ludzie są tak genialni i tak profesjonalni, że można tu zrobić fajne, tanie zakupy. To dla nas bardzo ważne, żeby ta pomoc była realna - podkreśla Mikołaj Rykowski.

Idea zrealizowała się w całej rozciągłości. Sklep na os. Tysiąclecia nie tylko dostarcza mieszkańcom tanie produkty, ale stał się również ważnym miejscem spotkań dla lokalnej społeczności.

- Widać, że te sklepy żyją. Zarówno sklepy jak i miejsce kawiarniane. Przychodzą tutaj z jednej strony ludzie, którzy są pod opieką MOPSu ale również okoliczni seniorzy. Dla nas jest to istotne, że zawiązują się tutaj przyjaźnie, ci ludzie czują się tutaj dobrze, a dla nas nie ma chyba nic ważniejszego niż to, żeby nie było żadnych wykluczeń, także tych związanych z wiekiem - mówi Jerzy Woźniak.

Potwierdzają to również osoby, które odwiedzają Spichlerz.

- To miejsce potrzebne dla starszych, naprawdę. Szczególnie jak się ma minimalną emeryturę. Są tu tańsze towary takie jak chleb czy owoce. Korzystam od samego początku, często tu przychodzimy - mówi Marek Toczek, mieszkaniec os. Tysiąclecia.

- To bardzo potrzebne miejsce, tym bardziej, że w tym rejonie są same molochy. Robię tu zakupy dla grupy starszych sąsiadek, które nie są w stanie same udać się gdzieś dalej. Świetny pomysł i świetna lokalizacja. Codziennie widzę, że jest tu grupa ludzi, która się spotyka - mówi Krzysztof Błaszczyk z os. Tysiąclecia.

Przyjeżdżają tu także osoby z innych dzielnic Katowic.

- Robimy tu często zakupy, bo nam się to opłaca, jest taniej. Czasem też zostajemy w kawiarni na latte. Kiedyś były tu też super drożdżóweczki z serem. To bardzo fajne miejsce dla seniorów. Na zakupy przyjeżdżam tu z Bogucic - mówi pani Krystyna.

Pomoc socjalna Fundacji Wolne Miejsce w Katowicach jest coraz większa

Spichlerz na Tysiącleciu powstał w grudniu 2020 roku. Miasto udostępniło lokal i daje coroczną dotację na funkcjonowanie. Fundacja wykonała remont i prowadzi sklep.

- To nie jest wystarczająca dotacja, żeby można było kupować towary i utrzymać sklep. Jest to pomoc dla Fundacji na utrzymanie tego sklepu, ale sklep się utrzymuje sam - wyjaśnia Jerzy Woźniak.

W Katowicach powstało w październiku powstało też Społeczne Ministerstwo Samotności, które również prowadzone jest przez Fundację Wolne Miejsce. Towary ze sklepu Spichlerz trafiają również do tego miejsca, dzięki czemu Społeczne Bistro działające w Ministerstwie oferuje najtańszy ciepły posiłek w Katowicach dla osób w potrzebie.

- Osoby samotne i seniorzy mogą wypić tam kawę za 3 złote albo zjeść zupę za 5 złotych. Drugie danie kosztuje maksymalnie 10 złotych. Na dodatek jest tam zasada, że ci co mają więcej mogą wykupić bloczek obiadowy i zawiesić go na sznurek. Osoba, której nie stać na obiad za 10 złotych, może wziąć ten bloczek i dostaje posiłek wtedy za darmo - wyjaśnia Jerzy Woźniak.

Tradycją jest też Metropolitalna Wigilia dla Samotnych, którą organizuje Fundacja Wolne Miejsce. W tym roku, wigilijne spotkanie rozpocznie się o godzinie 16.00, a godzinę wcześniej drzwi MCK otworzą się dla gości.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto