Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczakowianka 1:0 Stasiak KSZO

tomasz kuczyński
Piotr Gierczak (z prawej) zdobył gola dla Szczakowianki./krzysztof matuszyński
Piotr Gierczak (z prawej) zdobył gola dla Szczakowianki./krzysztof matuszyński
Piłkarze Szczakowianki zagrali na pół gwizdka, pamiętając, że w tym tygodniu czekają ich jeszcze mecze z Ruchem Chorzów i RKS Radomsko. Podopieczni trenera Albina Mikulskiego wygrali szósty raz z rzędu i są już bliscy ...

Piłkarze Szczakowianki zagrali na pół gwizdka, pamiętając, że w tym tygodniu czekają ich jeszcze mecze z Ruchem Chorzów i RKS Radomsko. Podopieczni trenera Albina Mikulskiego wygrali szósty raz z rzędu i są już bliscy barażowego miejsca. Co ciekawe, w ekstraklasie na barażową pozycję wskoczył Świt Nowy Dwór. Wszyscy pamiętamy, czym skończyły się ostatnie mecze tych drużyn, których stawką była I liga...

Na prośbę prawdziwych kibiców Ruchu, sobotne spotkanie w Jaworznie rozpoczęło się z pięciominutowym poślizgiem. Jednak nie do wszystkich dotarła idea protestu przeciw stadionowym bandytom, bo część fanów gospodarzy zaintonowała przyśpiewkę antypolicyjną.
Bez większego wysiłku Szczakowianka pokonała wystraszony zespół gości, który dopiero po godzinie próbował zagrać śmielej.
- Jak się kończy otwarta wymiana ciosów ze Szczakowianką, przekonało się ostatnio Zagłębie Lubin. To nie był strach, tylko taktyka. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej - tłumaczył Mariusz Łaski, trener Stasiaka KSZO.

Na ławce gości, jako zawodnik zasiadł prezes klubu Mirosław Stasiak i przez cały mecz instruował swych pracowników, nie raz przekrzykując trenera.

- Chyba bym nie chciał, żeby u nas na ławce rezerwowych siedział prezes - mówił ze śmiechem Albin Mikulski.

Jedyna bramka meczu padła w 32 minucie. Bardzo aktywny Jacek Wiśniewski podał do Dariusza Kozubka, a ten odegrał do Piotra Gierczaka, który nie miał trudności ze skierowaniem piłki do siatki.

- Stąpamy mocno po ziemi, nie myślimy o ekstraklasie, tylko o następnych meczach - przekonywał ,Wiśnia", który schodził z boiska z jednym butem w ręku. - Co się stało? Taką mam blazę, że ledwo chodzę!

Maciej Iwański, choć dzień przed meczem obchodził 23. urodziny, nie miał najszczęśliwszej miny: - Cieszę się z wygranej, ale dostałem siódmą żółtą kartkę i nie zagram z Ruchem. To był głupi faul, na środku boiska.

*

*

*

Szczakowianka Jaworzno - Stasiak KSZO Ostrowiec 1:0 (1:0)
Bramka: Piotr Gierczak (32-głową). Żółte kartki: Czerwiec, Iwański (Szczakowianka). Sędziował Marcin Nowak (Koszalin). Widzów: 4.000.
SZCZAKOWIANKA: Bledzewski - Wiśniewski, Księżyc, Wawrzyczek - Jaromin, Czerwiec, Iwański, Kompała (82 Piegzik), Kozubek - Gierczak (72 Chudy), Król (86 Górak).

STASIAK: Witkowski - Janicki (80 Drąg), Czerbniak, Wieprzęć - Sojka, Mrózek (60 Kacprzak), Sobczyński, Przysiuda (80 Bała), Miklosik, Kaczmarek - Podstawek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto