MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szarpanina na boisku

Tomasz Kuczyński
Sędzia musiał rozdzielać krewkich piłkarzy Szczakowianki i  katowickiej "Gieksy". Fot. Arkadiusz Gola
Sędzia musiał rozdzielać krewkich piłkarzy Szczakowianki i katowickiej "Gieksy". Fot. Arkadiusz Gola
Kości trzeszczały od początku. W końcu Madrin Piegzik ze Szczakowianki "ustrzelił" wślizgiem obrońcę katowiczan Grzegorza Fonfarę. "Fonfi" nie wytrzymał i popchnął rywala.

Kości trzeszczały od początku. W końcu Madrin Piegzik ze Szczakowianki "ustrzelił" wślizgiem obrońcę katowiczan Grzegorza Fonfarę. "Fonfi" nie wytrzymał i popchnął rywala. Na pomoc koledze podążył Piotr Gierczak, a z ławki rezerwowych gości wyskoczył Artur Andruszczak. Choć był upał, zrobiło się jeszcze bardziej gorąco.

W szarpaninie brali udział prawie wszyscy piłkarze, jednak sędziom udało się opanować sytuację. Choć był to tylko sparing Piegzik zobaczył żółtą kartkę.

- Mieli przed meczem prezentację, to chcą na siłę wygrać. To możliwe tylko w Polsce - złościł się Andruszczak.
Rzeczywiście, na początku atmosfera była bardzo sympatyczna. Kibicom przedstawiono graczy Szczakowianki, którzy otrzymali nowe koszulki (w poprzeczne pasy). Trykot z numerem dziesiątym przypadł prezesowi Południowego Koncernu Energetycznego - Janowi Kurpowi.

W ekipie gospodarzy wystąpił Miroslav Kozak, 27-letni napastnik ze Słowacji z klubu FC Art Media Petrzalka. Grał przez większą część meczu, ale nie pokazał niczego ciekawego.

- Mogłem zagrać lepiej, boisko było bardzo nierówne - oceniał Słowak.

- Nie zdecydowaliśmy się na pozyskanie tego zawodnika - mówi Janusz Białek, trener Szczakowianki. - Potrzebujemy kogoś, kto gra lepiej niż na przykład Węgier, czy Jaromin. Sam mecz oceniam pozytywnie, choć w stosunku do tego, co mamy prezentować w lidze, to było 60-70 procent.

Jaworznianie są wciąż w kontakcie z Dariuszem Solnicą z Tłoków Gorzyce. Nieaktualna jest sprawa pozyskania obrońcy Admira Adżema. Natomiast w ?Gieksie? znów pojawił się Jakub Ławecki z Wisły Kraków i zdobył wyrównującą bramkę.

- Chciałbym, aby Ławecki i Kmiecik z Wisły u nas zostali - mówi Wojciech Borecki, trener GKS. - W czwartek na treningu zamelduje się Paweł Brożek. Wciąż otwarta jest sprawa drugiego bramkarza. Norko przy straconej bramce chyba niepotrzebnie wyszedł do dośrodkowania. Jest jeszcze inna opcja (z drużyną trenuje Mateusz Sławik z Górnika MK Katowice - przyp. red.). Nie wiem dlaczego nie było dziś Grzegorza Pilcha. Skoro się nie pojawił, to tematu już nie ma. Nasza gra wygląda coraz lepiej, jestem zadowolony z tego sparingu.

Wiadomo już, że w GKS nie zagra Damian Gacki, który wrócił z AKS Mikołów, ale nie przekonał trenera Boreckiego. Ma jednak oferty z innych klubów. Zrezygnowano z Tomasza Owczarka, a Damianowi Kroczkowi dano wolną rękę w szukaniu zespołu.

Kiedy meczowe emocje opadły, piłkarze obu drużyn wspólnie posilili się kiełbaskami. Chyba przypomnieli sobie, że to był tylko mecz towarzyski i prawdziwa walka rozpocznie się w sezonie ligowym.

Szczakowianka Jaworzno - GKS Katowice 1:1 (1:0).

Bramki: dla Szczakowianki - Rafał Naskręt (49-głową), dla GKS - Jakub Ławecki (78).

Żółta kartka: Piegzik (Szczakowianka).

SZCZAKOWIANKA: Bledzewski - Naskręt, Copik, Księżyc, Kozubek - Seweryn, Hosić, Czerwiec, Piegzik - Gierczak, Kozak;

w II połowie zagrali: Iwański, Radziwon, Górak, Chudy, Jaromin.

GKS: Klytta - Fonfara, Markowski, Bartnik, Kęska - Gorszkow, Widuch, Andruszczak, Agafon - Kmiecik, Plizga;

w II połowie zagrali: Norko, Pęczak, Wróbel, Ławecki, Górski, Wijas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto