MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowa z Rudolfem Bugdołem, p. o. prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach

Tomasz Mucha
Rudolfe Bugdoł, p. o. prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach. Fot. Zygmunt Wieczorek
Rudolfe Bugdoł, p. o. prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej w Katowicach. Fot. Zygmunt Wieczorek
W tym roku żaden z meczów polskiej reprezentacji nie odbędzie się na Stadionie Śląskim - taką decyzję podjął Polski Związek Piłki Nożnej. Dlaczego? To nie jest pytanie do mnie, a do Urzędu Marszałkowskiego, który jest ...

W tym roku żaden z meczów polskiej reprezentacji nie odbędzie się na Stadionie Śląskim - taką decyzję podjął Polski Związek Piłki Nożnej. Dlaczego?

To nie jest pytanie do mnie, a do Urzędu Marszałkowskiego, który jest gospodarzem obiektu. Mogę natomiast zrozumieć powody dla których z Belgią gramy w Szczecinie, 12 października z Łotwą w Warszawie, a cztery dni później z Nową Zelandią w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Co pan przez to rozumie?

Umówmy się: na meczach z Łotwą, czy Nową Zelandią Śląski nie zgromadziłby kompletu widzów. Ekonomia ma tutaj znaczenie. Natomiast władze województwa świętokrzyskiego już od dawna miały obiecany mecz reprezentacji. W Ostrowcu powstał bardzo ładny, kameralny obiekt z pełnym zadaszeniem trybun. Spotkanie z Nową Zelandią będzie tam "przetarciem" przed przyszłorocznym meczem eliminacyjnym z San Marino.

Nie od dziś wiadomo jednak, że nowy selekcjoner reprezentacji nie przepada za Śląskim...

Zbigniew Boniek zabiegał o to, żeby pierwszy "polski" mecz eliminacji mistrzostw Europy, z Łotwą, rozegrać w stolicy. Jego opinia o chorzowskim stadionie jest powszechnie znana.

Ale przecież w modernizację Stadionu Śląskiego włożono mnóstwo pieniędzy po to, by właśnie na nim grała drużyna narodowa...

Dlatego mam nadzieję, że 10 września 2003 roku ze Szwecją w eliminacjach ME zagramy właśnie tutaj. To jedyne miejsce w kraju, które na sportowym wydarzeniu może zgromadzić ponad 40-tysięczną widownię. Pomijając już fakt, że żaden inny stadion nie spełnia w takim stopniu wymogów międzynarodowych organizacji piłkarskich.

Jak ocenia pan szanse, by Szwedzi przyjechali do Chorzowa?

Bądźmy dobrej myśli. Toczą się rozmowy, ale decyzja nie zapadnie już raczej w tym roku. Byłem jednak świadkiem jak prezes PZPN Michał Listkiewicz nieoficjalnie przyznał, że organizacja tego meczu w Chorzowie to jedyna możliwość.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto