Rowery miejskie w Katowicach już są, ale nie można ich wypożyczyć
O kolejnych obostrzeniach, które mają przeciwdziałać pandemii koronawirusa, poinformowali we wtorek, 31 marca, premier Mateusz Morawiecki oraz minister zdrowia Łukasz Szumowski. Wśród licznych zakazów i nakazów jest m.in. wyłączenie z ruchu miejskich rowerów, co należy interpretować jako zakaz funkcjonowania wypożyczalni jednośladów.
W Katowicach system „City by bike” miał zacząć działać od 1 kwietnia, ale z uwagi na nowe ograniczenia ten termin jest już nieaktualny. Jednak miejskie rowery przy kilkudziesięciu stacjach zlokalizowanych w całym mieście już stoją. Zostały przywiezione w ostatnich dniach.
- Rowery są na stacjach, ale zostały zablokowane. Nie ma możliwości ich wypożyczenia – słyszymy w firmie Nextbike, która jest operatorem systemu. Jednoślady pozostaną niedostępne o 11 kwietnia, bo to termin obowiązywania obostrzeń, albo dłużej jeśli te zostaną przedłużone.
W 2020 roku w Katowicach docelowo ma działać 90 stacji z 730 rowerami. Wypożyczalnie miały być dostępne od 1 kwietnia do listopada. Start systemu pokrzyżowała jednak pandemia koronawirusa.
Przypomnijmy, że w tym sezonie w Katowicach docelowo miało działać 90 stacji z 730 rowerami, natomiast w pierwszym etapie po uruchomieniu systemu „City by bike” mieszkańcom miało zostać udostępnionych 76 stacji. Wypożyczalnie miały dziać od kwietnia do listopada.
Koszt uruchomienia systemu to w tym roku 2,3 mln zł. W ubiegłym roku rowery miejskie w Katowicach wypożyczono ponad 260 tys. razy.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?