MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

RKS nie zagra!

(TOK)
Niczego nie kalkulujemy, nie myślimy o tym, czy mecz się odbędzie, czy nie. Chcemy wyjść na boisko i wywalczyć ekstraklasę - mówił wczoraj Marek Kubisz, napastnik zespołu Garbarni Szczakowianki Jaworzno.

Niczego nie kalkulujemy, nie myślimy o tym, czy mecz się odbędzie, czy nie. Chcemy wyjść na boisko i wywalczyć ekstraklasę - mówił wczoraj Marek Kubisz, napastnik zespołu Garbarni Szczakowianki Jaworzno. Piłkarze ze Szczakowej trenowali przez dwie godziny, a o 19.15 wsiedli do autobusu i pojechali na zgrupowanie. Godzinę później zarząd RKS Radomsko podjął decyzję, że zespół tego klubu nie przystąpi do spotkania barażowego w Płocku (28 lipca).

- Rozegranie tego meczu jest wbrew regulaminowi PZPN, dlatego nasz zespół w nim nie zagra. Będziemy dalej podejmować działania w tej sprawie, ale nie mogę powiedzieć jakie - poinformował Jerzy Strzembosz, rzecznik prasowy RKS.

Kilka godzin wcześniej Tadeusz Dąbrowski, prezes Radomska przebywał w Warszawie. Informacja o obniżeniu środków z Canal+ dla klubów rozsierdziła popularnego ,Teda" i już wtedy zapowiedział, że zespół nie zagra w barażu. Otrzymał też ustną obietnicę od prezesa PZPN Michała Listkiewicza, że sankcje wobec klubu za ten krok nie będą tak wielkie jak zapowiadano (degradacja do IV ligi i 70 tysięcy złotych kary). ,Zawsze możecie zrzucić wszystko na awarię autokaru" - miał powiedzieć sternik polskiej piłki.

- Owszem, prezes Dąbrowski przekazał nam takie zapewnienie Listkiewicza - przyznał Jerzy Strzembosz.

- Jest nam bardzo smutno, że RKS nie chce grać - żartuje Tadeusz Fudała, prezes Szczakowianki. - Nie zmieniamy jednak niczego, bo to może być tylko chwyt z ich strony. Chcemy pojechać do Płocka i poczekać aż sędzia odgwiżdże walkower. Nie zamierzamy wnioskować do PZPN-u o odwołanie meczu. Czekamy spokojnie na rozwój wypadków.

- Nie zdradzę, gdzie będziemy się przygotowywać, potrzebujemy spokoju. Zawodnicy muszą być odcięci od świata, od dziennikarzy, rodzin. Zamierzam zabrać im telefony komórkowe. Nie interesują mnie sprawy pozaboiskowe. Nasi prezesi nakazali przygotować się do barażu i to robimy - mówił wczoraj tuż przed wyjazdem na zgrupowanie trener Marek Motyka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto