MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pracująca sobota Rozwoju

ŁB
Sobotni dzień był bardzo pracowity dla zespołu Rozwoju Katowice, który na stadionie przy ulicy Zgody rozegrał dwa mecze sparingowe - z Concordią Piotrków Tryb. (2:1) i Kmitą Zabierzów (1:2).

Sobotni dzień był bardzo pracowity dla zespołu Rozwoju Katowice, który na stadionie przy ulicy Zgody rozegrał dwa mecze sparingowe - z Concordią Piotrków Tryb. (2:1) i Kmitą Zabierzów (1:2).

W pierwszym spotkaniu przeciwnikiem Rozwoju była drużyna Concordii. Od początku mecz toczył się w szybkim tempie, a przewagę osiągnęli zawodnicy gospodarzy, których akcje były składne i pomysłowe. Dobra gra przyniosła efekt w 22 min, kiedy to bramkę po błędzie obrońców gości zdobył Marcin Polarz. Z podania wyróżniającego się w tym meczu zawodnika padła również druga bramka dla Rozwoju. Jej autorem był Krzysztof Buffi, który po silnym dośrodkowaniu Polarza z rzutu wolnego, głową skierował piłkę do siatki. Gol ten trochę uśpił katowiczan, a po szybkiej akcji lewą stroną boiska kontaktowego gola strzelił Ireneusz Komar.

- Mecz w naszym wykonaniu był dobry - oceniał trener Henryk Grzegorzewski. - Korzystnie zaprezentowali się nowi zawodnicy, Giesa i Szarek. Niestety nie są jeszcze zatwierdzeni do naszego klubu, a bardzo by się przydali. To przyszłościowi piłkarze, w których warto inwestować. A poza tym wzmocniliby rywalizację w zespole.

W drugim spotkaniu, z Kmitą Zabierzów, trener Grzegorzewski odważniej postawił na "młodzieżowców". Szkoleniowiec gości Dariusz Wójtowicz miał pretensje o to, że katowiczanie niepoważnie potraktowali swojego sparingpartnera wystawiając rezerwowy skład. Nie były one jednak uzasadnione, gdyż młodzież pokazała się z dobrej strony.

- Pomimo porażki jestem pozytywnie zaskoczony postawą podopiecznych - chwalił swoich zawodników Grzegorzewski. - Dobrze zaprezentował się Damian Gacki, z którego w piątek zrezygnował GKS.

Choć od początku meczu zarysowała się przewaga gości, to Rozwój pierwszy zdobył gola. Po błędzie bramkarza Mariusza Różalskiego gola strzałem z rzutu wolnego w krótki róg zdobył Rafał Lis. Jeszcze przed przerwą wyrównującą bramkę dla gości zdobył Piotr Bagnicki, a dziesięć minut po przerwie wynik pięknym strzałem z woleja ustalił Lizak.

W obu meczach nie zagrał wyróżniający się we wcześniejszych sparingach Tomasz Wróbel, który w sobotę grał w meczu kontrolnym GKS-u Katowice. Łukasz Bielski
Rozwój Katowice - Concordia Piotrków Trybunalski 2:1
1:0 - Polarz (22), 2:0 - Buffi (33), 2:1 - Komar (40)
Rozwój: Urbacz - Will, Polarz, Witkowski, Witek - Szarek, M. Bosowski, Giesa, Rajman - Buffi, Pażdziorek.

Po przerwie weszli: Kiszel, Kałużyński, Kuzka, Milewski.
Rozwój Katowice - Kmita Zabierzów 1:2
1:0 - Lis (24), 1:1 - Bagnicki (42), 1:2 - Lizak (56)
Rozwój: Woźnica - Chyla, Lis, Tomczyk, Kiszel - Skoczylas, Cieniawa, Szarek, Bonczek - Gacki, Kwiatkowski.

Po przerwie weszli: Kuzka, Sudoł, Kałużyński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto