Strażacy ruszyli psu na pomoc
Strażakom nie udało się znaleźć psa, która miał utknąć w budynku, który zawalił się pod koniec kwietnia zeszłego roku. Na miejsce dotarliśmy chwilę po ich przybyciu.
Według świadków zdarzenia do budynku miał wbiec pies, który gonił kota. W ten sposób utknął na wyższej kondygnacji i skamlał, co usłyszała przechodząca kobieta, która zadzwoniła po pomoc.
Jak powiedział Sebastian Andrzejewski, rzecznik konińskich strażaków, był to fałszywy alarm, a na miejscu ratownicy nie zastali kobiety, która po nich zadzwoniła. Na miejscu zjawili się także policjanci. Pies prawdopodobnie poradził sobie sam i opuścił budynek przed przyjazdem służb.
ZOBACZ TAKŻE
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?