Rozmowa z Adamem Skrodzkim, mistrzem Polski seniorów w szpadzie
DZ: Dla wielu obserwatorów twoje zwycięstwo w mistrzostwach Polski było dużą niespodzianką. A dla ciebie?
Adam Skrodzki: Przyjechałem do Krakowa z nastawieniem, żeby poprawić miejsce z ubiegłego roku. Wtedy byłem trzeci. Pozostało mi więc zdobycie drugiego lub pierwszego miejsca. Po części zwycięstwo również dla mnie jest niespodzianką. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się je osiągnąć.
DZ: Trudno było zostać mistrzem?
AS: Na pewno nie było łatwo. Dwie ostatnie walki w pewnym momencie były bardzo wyrównane. Chociaż wynik rywalizacji zarówno z Rafałem Sznajderem, jak i Marcinem Koniuszem (15:11 w półfinale - red.) może wskazywać na to, że wygrałem dość pewnie. We wcześniejszej fazie turnieju wygrywałem wysoko.
DZ: Jaki przebieg miała walka finałowa?
AS: Do przerwy prowadziłem 8:4. Później walka się wyrównała i zrobiło się 10:10. W końcówce to ja częściej trafiałem i ostatecznie udało mi się wygrać czterema punktami.
DZ: Czy pokonanie olimpijczyka ma dla ciebie szczególne znaczenie?
AS: Na pewno bardzo motywujące. Jest to moje pierwsze zwycięstwo z Rafałem. W ostatnim czasie trzy razy z nim przegrałem, chociaż byłem już blisko wygranej. Podczas tegorocznych zawodów z cyklu pucharu Polski rozegranych w Katowicach przegrałem tylko 14:15.
DZ: Nie żal trochę, że to nie ty jedziesz na igrzyska?
AS: Moim celem jest wyjazd na olimpiadę do Pekinu (w 2008 roku - red.). Start w Atenach należał się Rafałowi. To on jest najwyżej w rankingach światowych i Polskiego Związku Szermierczego. Ja od początku nie byłem brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Dlatego nie mam do nikogo żalu.
DZ: Jakie znaczenie ma dla ciebie zwycięstwo w mistrzostwach Polski?
AS: Na pewno pozwoli mi jeszcze bardziej uwierzyć w swoje możliwości. Zyskałem w oczach samego siebie. Kiedy jechałem do Krakowa, po cichu liczyłem na pierwsze miejsce. Teraz wiem, że w kraju mogę wygrać z każdym.
DZ: Jaki jest twój najbliższy cel sportowy?
AS: Na początku lipca wezmę udział w mistrzostwach Europy, na których start zapewniłem sobie jeszcze przed mistrzostwami Polski. Będę chciał pokazać się na tych zawodach z jak najlepszej strony.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?