Minister Ziobro o wypadku na A1 w Sierosławiu. Nowe informacje na konferencji w Piotrkowie

Minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, przekazał nowe informacje w sprawie wypadku na A1 pod Piotrkowem, w którym w tragicznych okolicznościach zginęła trzyosobowa rodzina. Poinformował, że według opinii biegłego kierowca samochodu marki BMW, który 16 września spowodował wypadek, jechał z prędkością co najmniej 308 km na godzinę.

- Zleciłem odrębne śledztwo, które ma zbadać każdy szczegół tego postępowania i wyjaśnić wszystkie wątpliwości - mówił podczas konferencji minister Zbigniew Ziobro. - Z uwagi na charakter tego wydarzenia prokuratorzy będą jeszcze uzupełniać materiał dowodowy i wtedy dokonają ostatecznej oceny kwalifikacji prawnej. Dziś to kwalifikacja dotyczącą spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Zleciłem uzupełnienie tej kwalifikacji o przepisy, które wskazują na sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Są badane dodatkowe okoliczności - dodał.

Mężczyzna został zatrzymany 4 października i obecnie czeka na ekstradycję z Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Polski. - Nie jesteśmy w stanie powiedzieć ile to może potrwać, ponieważ jest to pierwsza taka procedura, którą wykonujemy po podpisaniu umowy o ekstradycji ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi - dodał minister sprawiedliwości. Także według opinii biegłego, żadnej winy w tym wypadku nie poniósł kierowca samochodu kia.

Podczas konferencji Ewa Wendrowska, która towarzyszyła ministrowi sprawiedliwości, odniosła się też do informacji dotyczących wyroku w sprawie burmistrza Rozprzy, zatrzymanego za jazdę w stanie nietrzeźwości. Według różnych nieoficjalnych doniesień sąd miał umorzyć warunkowo postępowanie w tej sprawie. Pytaliśmy już o te doniesienia rzeczniczkę Sądu Okręgowego w Piotrkowie, ale odesłano nas do Sądu Rejonowego, gdzie toczy się sprawa burmistrza. Poprosiliśmy więc o informacje prezesa sądu, sędziego Bartłomieja Szkudlarka, ale czekamy na odpowiedź.